ja mam ogólnie niski, ale dość wysoki ten "dobry", a ten " zły" ledwo w normie, ale ten zły pono też nie zawsze jest taki zły i nawet jak jest podwyższony, to nie musi to być nic złego;
nie sądzę, żeby to była dieta i styl życia, bo moja mama podobnie się odżywia, a ma cały czas lekko podwyższony cholerosterol, a ja np jem dużo masła i tłustych serów, a ona mniej
tak czy siak olej rydzowy polecam, bo badania były, że już po dwóch tygodniach stosowania obniżał cholesterol o kilkanaście %, a ten olej to nie chemiczna margaryna, ma bardzo dobry stosunek omega3 do omega6, jest niedrogi - ok 12 zł za 250 ml (20 zł za eko), smak taki sobie jak się pije sam (fuj), ale z jedzeniem komponuje się zajebiście; dodatkowo łyżka dziennie to zapotrzebowanie na witaminę E, a witamina E to ładniejsza skóra i wolniejsze starzenie