Autor Wątek: Porozmawiajmy o niczym :)  (Przeczytany 1795172 razy)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3615 dnia: Maja 04, 2014, 07:39:49 pm »
to wszystko napisze średnio, czyli wystarczająco :D

trzymam mocno za wszystkich maturzystów i ich mamusie!


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3616 dnia: Maja 04, 2014, 07:44:43 pm »
Za maturzystów i ich mamusie (tatusiów też  :))) kciuki od jutra zaciskam. Będzie wszystko dobrze. Zapomniało mi siem, że amadkowa córa też pisze.
Zatem za wszystkich  :0ulan: i meldować prosam kiedy można puszczać, bo trochę będą bolały od tego zaciskania  ;)

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3617 dnia: Maja 04, 2014, 07:51:27 pm »
Kelu nic mi nie wiadomo na temat jubileuszu ale jestem w radzie szkoły to jak coś dam znać.
Hamaczku będzie dobrze zda :-* ,Agawko zawsze są niespodzianki ,gadają coś o" Weselu". ,matko już się widzę za rok ,wy już za sobą będzie mieć a my z Aniołem będziemy przeżywać,oj stres ogromny dla mamusiek .
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3618 dnia: Maja 04, 2014, 08:28:44 pm »
Może Żeromski. 150 rocznica jego urodzin była, albo będzie

ToJka Ty jesteś jeszcze młoda, albo masz dobrą pamięć. Ja za Chiny sobie nie przypomnę tematu z polaka (zdawałam w 1971 r.) ale za to pamiętam temat z fizyki (Dualizm korpuskularno - falowy światła) i tak najogólniej zadania z matematyki. Ale ja byłam lepsza ze ścisłych. Z polaka tylko wyuczona i wsio wyfrunęło, no prawie wsio  xhc

 
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3619 dnia: Maja 04, 2014, 08:40:05 pm »
trzymam zbiorczo za wszystkich  :-*
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3620 dnia: Maja 04, 2014, 08:44:07 pm »
Na pewno będzie dobrze :0ulan:
Natalia

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3621 dnia: Maja 04, 2014, 08:45:36 pm »
Właśnie się dowiedziałam, że na maturze z matmy/fizyki można uzywać kalkulatorów :o Jestem w szoku :o
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3622 dnia: Maja 04, 2014, 08:53:23 pm »
Ja mogłam używać suwak. Kalkulatorów to chyba jeszcze nie było.
Hamaczku, to znak czasu, te kalkulatory. Są wszędzie w komórce, tablecie... więc nie ma sensu z nich nie korzystać.
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3623 dnia: Maja 04, 2014, 08:58:20 pm »
Dana, wcale tak nie uważam. "za moich czasów" też kalkulatory były w powszechnym użyciu, ale na maturze - never. trzeba się było wykazać tym minimum wiedzy, umieć cokolwiek policzyć  toż to podstawa na matmie! a teraz? jaki jest poziom? nie gniewajcie się, zestresowane mamusie, ale uważam, że dochodzi do tego, że maturę to każdy głąb potrafi zdać. porównajcie sobie Wasze matury, a te obecne. z ludzi się debili robi i tyle.


edit: być może użyłam niewłaściwych słów, przepraszam jeśli kogoś uraziłam, nie miałam takiej intencji
« Ostatnia zmiana: Maja 04, 2014, 09:00:44 pm wysłana przez metka »
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3624 dnia: Maja 04, 2014, 09:04:47 pm »
Dana, wcale tak nie uważam. "za moich czasów" też kalkulatory były w powszechnym użyciu, ale na maturze - never. trzeba się było wykazać tym minimum wiedzy, umieć cokolwiek policzyć  toż to podstawa na matmie! a teraz? jaki jest poziom?
Mecia, zgadzam się! Oni już nic nie muszą :( Mój jeden to przez 4 lata w szkole nic nie musiał - stąd mój ogromny, całkiem uzasadniony niepokój :(, a nie brak wiary we własne dziecko...

Edit: Zacytuję jego słowa: "Mamo, ja się z matmy przez te 4 lata cofnąłem o jakieś 8 klas" - a już wcześniej był z niego... matematyczny głąb ::((
« Ostatnia zmiana: Maja 04, 2014, 09:09:12 pm wysłana przez hamak »
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3625 dnia: Maja 04, 2014, 09:25:05 pm »
Kiedyś już o tym pisałam, porównywałam swoją maturę do tej którą parę lat temu zdawał mój syn. Ja czułam się po maturze ogólnie bardzo dobrze wykształcona. Polaja, historię, którą potem miałam na wstępnych na studiach, bo takowe były, w jednym paluszku. Historię uwielbiałam. Ze ścisłych nie byłam zła, ale nie przepadałam. Napisałam matmę, sama, na 4. Musiałam tę wiedzę wtedy posiąść, a następnie potrafić ją wykorzystać na maturze, a potem na wstępnych.
U mojego młodego zaobserwowałam już zupełnie coś innego.
Taka ogólna wiedza była mu zupełnie niepotrzebna do zdania matury. Chodzi mi o wiedzę ogólną, ze wszystkich przedmiotów. Po prostu jej już nie potrzebował. Klucz najważniejszy.

Za maturzystów nieustająco od jutra kciuki zaciśnięte  :0ulan:

A na moje pytanie, czy mógł mieć na maturze kalkulator, bo nie pamiętałam, odpowiedział, przed chwilą, że musiał, bo zadania przecie trudniejsze (i zestaw wzorów)  ;) No ja się akurat z tym nie zgadzam, ale tę opinię zostawiam sobie.
 


« Ostatnia zmiana: Maja 04, 2014, 09:29:06 pm wysłana przez Mirusia »

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3626 dnia: Maja 04, 2014, 10:26:21 pm »
Hamaczku, moja córka (ta, która juz niebawem studia będzie kończyła) też gadała w LO, że sie sporo cofnęła (ino)z polskiego, dobrze, że ambitna była to sama nadrabiała  :)
młodsza natomiast, po pół roku chodzenia do gimnazjum (klasa z rozszerzonym angielskim), twierdziła, że zaczyna sie cofać z angielskiego; obawiając się wycofania do przedszkolnej wiedzy, twierdziła, że koniecznie musi spędzać duuuużżżżzoooo czasu przed komputerem = wtedy może posiądzie jakąś wiedzę

Ja tam nie wiem co one, te nasze dziecka, mają z tym cofaniem
że niby nauczyciele nie douczeni, czy te nasze dzieci przestaja sie uczyć  ;)

Agawo, amadku, hamaczku (iiiiiiiiii może którąś mamę przegapiłam  ??? ) - kciukasy mocno zacisnę, choć nie wiem jak to z tym zaciskaniem będzie, bo ja od jutra do roboty wracam, wrrrrr  >:(
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3627 dnia: Maja 04, 2014, 10:51:04 pm »
kciukasy mocno zacisnę, choć nie wiem jak to z tym zaciskaniem będzie, bo ja od jutra do roboty wracam, wrrrrr  >:(

jak się nie będzie dało, to zawsze zamiast kciuków możesz zacisnąć pośladki - co prawda nie wiem czy dla zdającego efekt będzie taki sam, ale spróbować warto, tym bardziej, że przy okazji dla zaciskającego korzyść ujędrniająca prędzej_czy_później się objawić powinna...  :-X ;)
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3628 dnia: Maja 04, 2014, 10:52:41 pm »
Ja dobrze pamiętam w LO posunęłam się do przodu ze wszystkimi przedmiotami i po maturze (Mirusiu niestety z wyjątkiem historii, za którą nie przepadałam - dziś to żałuję) czułam się pewnie z wielu przedmiotów. Moje dziecka też zmądrzały w LO, więc z tym cofaniem to nie rozumiem. Może gimnazja mieli na b. wysokim poziomie.
Ja kalkulatorów bym się nie czepiała. Matematykę można sprawdzić poprzez treść zadania i zastosowanie takich "myków" które sprawdzą, czy uczeń myśli.
Ja bym poszła dalej. Pozwoliłabym korzystać ze słowników, encyklopedii, a oceniała samodzielne myślenie, własną interpretację. Przecież w życiu jest dostęp do wszelakiej wiedzy (internet) a rolą naszą jest umiejętność skorzystania z tej wiedzy i jej zastosowanie w praktyce.
Jak ktoś chce i ma dobrą pamięć to może sobie wsio zmieścić w głowie. Nie straci czasu na szukanie i będzie miał więcej czasu na napisanie własnej pracy. 
Ale może zbytnio wybiegam w przyszłość.
Hamaczku, za syna nie przeżyjesz życia i sam musi się przekonać, "czy woli czytać książeczki, czy nosić woreczki".
Większość dziecisk nie jest winna. Dużą winę przypisywałabym nauczycielom, którzy nie potrafią zainteresować przedmiotem. Nie mają predyspozycji do uczenia (mimo swojej ogromnej wiedzy). I niestety z tego, co obserwuję jest dużo takich nauczycieli.
Mamy bądźcie dobrej myśli, nie stresujcie już swoich pociech  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #3629 dnia: Maja 04, 2014, 11:14:07 pm »
Bo Wy to wszystkie takie dzielne i mądre byłyście w młodości, to inaczej patrzycie na dzieciaczki. Ja szumiałam, buszowałam, rozrywałam się … a maturę zdałam przypadkiem ;)
No to teraz przeżywam nadwymiarowo  8)

Reasumując: młody przymierzył garnitur i poszedł spać. Ja wypijam piątą meliskę i siedzę…