Amazonka - klub internetowy - rak piersi
Różności => Kulinaria => Łatwe przepisy => Wątek zaczęty przez: lulu w Sierpnia 22, 2013, 01:36:26 am
-
Jeśli macie ze cztery osoby chętne do towarzyszenia w racuchowej uczcie to :
weź 1 kg pszennej mąki (typ 400 do 550), kostkę drożdży i ciepłe mleko. Drożdże z odrobiną cukru (odrobina, zgodnie z uznaniem, mniejsza odrobina, to ciasto odrobinę słodkie, itp.) rozmieszaj, aż się rozpuszczą. Następnie wsyp mąkę i mieszając dodawaj cieple mleko. Z początku (tak do 1/2 litra) śmiało, a później ostrożnie. Ciasto ma mieć odpowiednią gęstość ... i tu jest problem, jak to opisać. Ogólnie mówiąc, jest to taka maź, którą bez trudu się miesza, ale jednak pewien opór daje. Jak już mamy prawie gotowe ciasto, to zabieramy się do obierania jabłek. Obrane jabłka z wyciętymi środkami ... chyba, że ktoś lubi nasionka, to i ogonek może dodać >:D ... kroimy w kosteczkę i dodajemy do ciasta, które mogło już troszkę podrosnąć. Wszystko razem mieszamy i odstawiamy, aby ciasto wyrosło. Jeśli całe ciasto nie wylazło z naszego naczynia, to szczęśliwie zaczynamy smażyć na dobrze rozgrzanym oleju. Wielkość racuchów zależy od tego, czym będziemy czerpać ciasto. Smażymy z obu stron na jasno brązowy kolor. Trzeba zwracać uwagę na temperaturę oleju, bo przy zbyt wysokiej, racuchy będą nam szybko łapały kolor, ale wnętrze może być niedosmażone.
Podajemy z czym kto lubi, ze śmietaną, z dżemem, cukrem pudrem.
Smacznego (http://forum.barcis.pl/images/smilies/kucharz.gif)
-
Mniam......Uwielbiam takie racuchy.
Tylko nigdy ( słownie - nigdy ) nie wyszły mi takie, jak trzeba.
Spróbuje według Lulowego przepisu. (http://emotikona.pl/emotikony/pic/kiss.gif) (http://emotikona.pl)
-
mnx mnx
chyba w najbliższym czasie zrobię :), tylko boję się, czy uzyskam gęstość odpowiednią :P ;)
-
Spokojnie dziewczyny, trening czyni mistrza ... nie chciały byście jeść moich pierwszych wyrobów racuchonipodobnych xhc
-
mniam, mniam mnx
a ta kostka drożdży to ile to drożdży?, bo w sklepie różne kostki se leżały na półce
-
A jajek tu się nie dodaje. Tylko mąka i mleko. Ciut mało pożywne.
Lulu, wg Ciebie do ciasta drożdżowego, to powinno się lepiej użyć mąki 400, czy 550? :)
-
Amado, pewnie 10 dkg. Bo jest tu aż kg mąki. ;)
-
U mnie takie racuchy, tylko bez jabłek, robi się na Wigilię :) Nie wiem, jak u Ciebie, Lulu, ale moje ciasto ma tę wadę, że w cieplutkiej od smażenia - gotowania-pieczenia kuchni nigdy nie przestaje rosnąć, smażę i smażę, a jego jest wciąż tyle samo ::((
-
Właśnie tak jest Hamaczku, rośnie i rośnie.
Jajka można dodać jak najbardziej. Zupełnie o nich zapomniałam, ja najczęściej dodaje, ale jeśli akurat jajek zabraknie w domu, to racuchy i tak będą dobre. Na tą porcję ciasta dwa jajka wystarczą.
Można też robić bez jabłek, tak samo są dobre.
-
To nie tylko drożdżowe, ale i ekonomiczne xhc
-
A smażenie w tłuszczu głębokim, podobnie jak placki ziemniaczane (plendzy po poznańsku) czy bardziej jak naleśniki. ???
-
Dana, tak jak pisałam, mąka typ od 400 do 550. Smażenie, to raczej w "głębszym" tłuszczu niż placki, ale nie tak jak pączki. Ja oleju wlewam na patelnię tak około 1,5 do 2 cm wysokości.
-
No to zrobiłam ! Na razie ja się objadłam, na innych racuchy czekają! Na noc jak znalazł! xhc
Pychota , jutro chyba będę spalac ile się da!! :D Zrobiłam na oko ,nie wiem czy pol kg maki było. mąka pełnoziarnista z lubelli. Do tego starłam na dużych oczkach 3 jabłka. Pychotka!:)
-
Chciałam poinformować, że dzisiaj na obiad ( i na kolację....heheh) były racuchy lulowe.
W końcu wyszły mi jak należy. ztx
Przepis świetny.
Następnym razem jabłuszka zetrę na tarce. Na dużych oczkach. Chyba będzie jeszcze smaczniej. Mniam.
Dzieciak powiedział, że "żarełko pycha". xhc
-
Pochwała Twojego dzieciaka, to mód na moje serce (http://emots.yetihehe.com/1/buzki.gif)... ale to Ty jesteś głównym wykonawcą tego żarełka, pamiętam o tym.
-
No wiedziałam, wiedziałam... ze dziś mam coś kupić... Drożdże.
Szkoda, że na stacji benzynowej całodobowej nie prowadzą...
Na samo wspomnienie lulowych racuchów ślinka mi cieknie mnx
Na szczęście jutro tez jest dzień ;) aby pamiętać o drożdżach ;)
-
Jeśli masz w okolicy Tesco, to może jeszcze teraz możesz kupić, niektóre ich sklepy są czynne całą dobę. (http://emots.yetihehe.com/1/zakupy.gif)
-
Do Tesco bym musiała kilka kilometrów zrobić, a dzień zbyt długi był... Ale jutro, jutro, jutro... na lodówce karteczkę przykleiłam. Z wykrzyknikiem ;)
-
Lulu- robię wspaniałe racuchy! Z cynamonem ,jabłkami ,wanilią , róznosci dodaję ,ostatnio nawet borówki amerykańskie. Niech już ci moi się wyprowadza bo codziennie racuchy jadam! :D
-
Amorku, przecież robisz dania dla mięsożerców i nie jadasz ich. Podobnie może być z racuchami, robić możesz, ale jeść ...... (http://forum.barcis.pl/images/smilies/poddaje_sie.gif)
-
Amorku, a dodajesz jaja. Pytałam o to Lulu, ponoć można. W piątek przećwiczę, by jak pojadę do wnuków (a to już w środę) to chcę już potrafić je robić. Ale by zbyt długo nie eksperymentować, proszę o ewentualne szczegóły :)
-
Dana można śmiało jaca dawać, ja po prostu zapomniałam o nich jak podawałam przepis.
-
Naprawdę? A ja robię bez jaj i świetnie wychodzą! To po co dawac i dokładać kalorii i tłuszczu? Chyba ze dzieciom ,ale nie naszym starym:)
-
Amorku, by były treściwsze. Bo samo mleko i mąka, to na obiad trochę mało, nie sądzisz ???
-
Naprawdę? A ja robię bez jaj i świetnie wychodzą! To po co dawac i dokładać kalorii i tłuszczu? Chyba ze dzieciom ,ale nie naszym starym:)
jajcy to przede wszystkiem dobre białko ;)
-
Jaj sa bardzo odżywcze , mają dużo białka, weglowodanow ,ale tez i mnóstwo cholesterolu. Jada się je i na sniadanie i jako dodatek, ogólnie zbyt dużo. Dlatego staram się minimalizować ilość spożywanych w domu jaj .Daje je tam gdzie już muszę np. ciasto. Jak nie muszę to omijam!:)
-
no tak, ja miensa nie jadam, to się tym cholero-sterolem tak bardzo nie przejmuję ;-]
-
A ja mimo podwyższonego cholesterolu jem codziennie 1 jajko na miękko. Bez tego nie ma śniadania. A wiadomo do tego dochodzą jaja w potrawach. Największa koncentracja odżywczych składników jest w żółtku i dlatego z powodu cholesterolu, nie będę sobie ich odmawiać. Ale są różne szkoły na ten temat xhc
-
Aquila , jak byłam w twoim wieku ,to nie myślałam o cholesterolu!
Moja dieta- budwigowa jest dietą antynowotworową i antycholesterolową. Zawsze mówiłam ,ze po cholesterolu to na pewno widać ,ze działa ,a po tym drugim to ( odpukać) mam nadzieję ,ze tez widać!:0 Tylko tą ditkę troszku zaniedbałam ostatnio!;)
-
ja też niestety na wakacje odstawiłąm budwigowy serek
-
Ja serka nie odstawiłam, ale pozostała dieta jakos...hmmmm niezbyt ...dietetyczna :D
-
Aquila , jak byłam w twoim wieku ,to nie myślałam o cholesterolu!
no ja se nigdy nie badałam nawet, bo po co
tylko ciekawe po którym rodzicu odziedziczyłam tendencję, jedno zdrowożerne ma cały czas za wysoki, drugie wybitnie mięsożerne miało idealny :D
-
Fajne określenie "zdrowożerne" ztx
-
Kiedys oglądałąm program naukowy , w którym omawiano powody wysokiego cholesterolu. Wnioski- genetyczne obciążenia czyli jesz zdrowo ,a gadzina i tak wysoka,złe odyzwianie -wiadomo, a trzeci- nie wiadomo dlaczego mimo braku obciązen i zdrowego jedzenia cholesterol wysoki!
-
ja tam wiem, czemu u mnie wysoki...
gorzej, że zmienić tego nie chcę ;)
-
To dobrze, że wiesz; jak zechcesz, to będziesz wiedziała, co zrobić xhc
-
Kiedys oglądałąm program naukowy , w którym omawiano powody wysokiego cholesterolu. Wnioski- genetyczne obciążenia czyli jesz zdrowo ,a gadzina i tak wysoka,złe odyzwianie -wiadomo, a trzeci- nie wiadomo dlaczego mimo braku obciązen i zdrowego jedzenia cholesterol wysoki!
Ja miałam całe życie ok 100, po braniu tamoksifeniu 500 ???
Tera jem tabletki i chodzem dużo. Zaś spadł ztx
-
a ja tam nie wiem, jaki mam cholesterol
nie odczuwam w sobie potrzeby, by to badać ;D
-
Mam arytmię i jak zaczęłam brać tamosia coraz częściej w nią wpadałam.
Stałam się kardiologicznie nierówna :-\
Dlategoć kazali zbadać cholesterol, potam zbić i jest tera o niebo lepij ^-^
-
O, Mirusiu, to ciekawe... Bo ja od jakiegoś czasu mam jakieś zawirowania w okolicy serca. Jakby przyspieszenie bez powodu, jakby jakiś niepokój w tej okolicy. Nigdy na serce nie chorowałam. I bardziej te doznania łączyłam z nerwowością w robocie. A może to ten pan na Ch?...
Mam skierowanie na morfologię; jedyny problem to tam dotrzeć ;)
Zmotywowałaś mnie...
A drożdży dziś też nie kupiłam. muszę koniecznie zgłosić swój problem na stacji benzynowej na której co noc wracając z roboty staję i kupuję pieczywo i ser paczkowany ;) Czemu nie ma tam drożdży?.. nie rozumiem ;)
-
Kardiologicznie nierówna też bywam, ale mi niekoniecznie musi chodzić o ... "potam zbić i jest tera o niebo lepij" (http://forum.barcis.pl/images/smilies/boxing.gif) ... cholesterol ...
Agawa, bo oni tam nie pędzą ....
-
Agawa, bo oni tam nie pędzą ....
xhc xhc xhc
-
Lulu, ja też czasami lubiem to co Ty,
ale w tym przypadku u mnie trzeba było tak, nie inaczej xhc
Agawo, no niestety, ja jak wpadałam w arytmię to za żadne skarby nie mogłam z tego wyjść ::((
Nieraz to trwało i parę godzin, a potem byłam zmęczona, jakbym tony węgla przerzuciła :-\
-
Kobitki przypominam ,ze menopauza- naturalna czy sztuczna to zmiejszenie ilości estrogenow w organizmie! To oznacza ( nie musi u wszystkich jednakowo) kłopoty z sercem ,z kośćmi, cholesterolem itd. Estrogeny w wieku rozrodczym chronią przed miazdzycą i osteoporozą!
-
Wiemy Amorku :)
-
To co się dziwicie takim objawom?? :)
-
wiemy_wiemy...
i co z tego? kiedy ja chcę być młoda ztx
i piękna ztx
i bogata ztx
i zdrowa ztx (dopisuję bo mi się zapomniało :P)
*
... no co się dziwicie?... marzę sobie...
-
Nie dziwimy, jeno wymieniamy uwagami :)
-
To botoks, inne zastrzyki, np. z estrogenami, programTV( zastartowac) - jak być piękną i maseczka ze świeżej hmmmm nie powiem i 3 kochankow! xhc
Acha ! TO ja dodam swoje uwagi! ;)Mam jaka dziwną skórę pod oczami ,jakby mnie jędrną ,suchość tu i tam, skłonność do tycia czego 45 lat nie było a wręcz odwrotnie, szybciej się męczę . Jakis dziwny tłuszczyk w okolicy brzucha! Natomiast zauważyłam pozytyw- jestem spokojniejsza niż kiedyś tam byłam !Naprawdę! :D
-
Łojjj..... zwłaszcza tych trzech kochanków ztx ztx ztx
-
tylko skąd ich brać?
-
Z domu starcow! xhc Aga nie bij ,wiesz ,ze to taki żarcik... xhc
-
Jak się spotkamy, wreszcie,
to się trza nad tym porządnie zastanowić :)
-
Czarny xhc xhc xhc
-
Czarny to byłby- z domu pogrzebowego!!! xhc xhc xhc
-
Jezzzzzuśicku....................., faktycznie, xhc... xhc... xhc
-
tylko skąd ich brać?
pełno ich przecie, wojen nie ma, to deficytem nie grozi
-
No widzicie ,widzicie ! To już wiecie!!! :)
-
Zależy o jaki przedział wiekowy będzie nam chodziło xhc
-
Zależy o jaki przedział wiekowy będzie nam chodziło xhc
postaw na szeroki przekrój wiekowy :P
chyba, że jesteś z tych młodych się wstydzę, starych się brzydzę :D
-
Ci młodzi to dzecki, niańczyć nie zamierzam :)
Powiedzmy dojrzali :)
-
młodzi dojrzali xhc
-
A wracając do łopotania serca ... jeśli jest na widok kochanka, albo trzech, to ok ... w innym przypadku, to może też być tarczyca.
-
Ale mamy tu racuchy, z kochankami, serduchami itp. ... xhc xhc xhc
-
kurcze, tarczycę też sprawdzę, bo łopocze bez widoków O0
-
Ja troszkę nieogarnieta ,bo z łozka wstałam! O co biega? Lulu na obiad tarczycę serwuje?
-
Bo Amorku tu jest i o racuchach, i o porywach-łopotaniach serca ... taki zdrowotno-miłosny temat.
-
Lulu xhc
-
A się narobiło xhc od racuchów do menopauzy :-[
Ja mimo to o racuchach. Dziś wypróbowałam. Moja proporcja to:
- 0,5 kostki drożdży + łyżeczka cukru+ 300 g mąki + ca. 400-450 ml mleka + jajko.
Jajko dodałam po ubiciu blenderem, dodaniu do niego reszty mleka i to dolewałam do wyrośniętego rozczynu.
Jabłka starłam. Wyszły super. Poczęstowałam sąsiadkę. Tez chwaliła. Dzięki za przepis i zachęty wszelkie.
W przyszłym tygodniu jadę do wnuków i zaserwuje je u nich. ztx
-
O kochankow to wcale trudno nie jest, zwlaszcza o zonatych i tylko do seksu. Bylam na sympatii.pl przez pare miesiecy, to wiem ( co nie oznacza, ze korzystalam) :).