(...) Trochę mną "trzepło" (...)
Mną nie trochę, raczej bardzo
betty....to "tylko " wznowa ...którą potem wytną.....
Tak to prawda
Ale k**wa mać, czy to się kiedyś skończy. Ten lęk. Te zaskoczenia.
Wiem, że i tak nie mamy na to wpływu.
Musimy się poddać w takiej sytuacji biegowi wydarzeń.
Jedynie co w naszej mocy trzeba ostro przypilnować prowadzących nas i ufać, bardzo ufać, że działają w dobrym kierunku.
Dorzucając coś do tego z metod Perły.
Betty, ja naprawdę w to wierzę, że cyt.:
(...) że za ileś miesięcy znowu usłyszę słowa "już jest pani zdrowa".
, że tak będzie, ale ta wiadomość bardzo mocno mnie zesłabiła.
Przytulam Cię bardzo, bardzo, mocno DZIELNA KOBIETO, będzie dobrze, będzie dobrze