Oczywiście, że nie, lulu. Ale z tego co wiem, to krowa leżąca również przez miesożernych rolników uznawana jest za niejadalną. W miesniach zachodzą procesy degeneracyjne, pojawia się martwica. Zjedzenie takiego zwierzaka mogłoby byc bardzo szkodliwe dla zdrowia.
Gdyby to było gdzieś baaardzo daleko od miejsc zamieszkanych, moglibysmy po persku nakarmic sępy. Większość tutejszych tak zreszta robi. Krowy są tu wielkie, wieksze niż nasze, więc jak któraś padnie na pastwisku, to tam ja zostawiają. I czasem pies przywlecze jakies kości
Sępy radza sobie szybko, niestety smród przez pare dni jest powalający