Najgorsza emisja jest z palenisk gdzie spalane są wszelkie odpady łącznie z plastikiem ,złej jakości węgiel i brak filtrów na kominach.Drewno wysuszone nie trunek tak jak węgiel.W Austrii jest w małych miejscowościach najczęściej ogrzewanie na drewno.Nie słyszałam o piecach na węgiel.Tam nie czuć ,że coś się pali .
Natalio oczywiście , opalanie świństwem jest nagorsze, ale i to nie jest jedynem powodem powstawania smogu. A w arykule napisano jak możemy przeciwdziałać smogowi i dlatego wspomniano o drewnie. Niestety nic co spalane i idzie w powietrze nie jest tylko dwutlenkiem węgla ( którego ilosc w powietrzu tez przecież nie powinna być zbyt wysoka) .
CO do Austrii to tam jest bardzo czyste powietrze, a Wiedeń należy do najczystszych miast Europy. BO tam walkę o ochronę środowiska wypowiedziano już kilkadziesiąt lat temu.
" promowanie środków komunikacji publicznej i pojazdów z niską emisją, termomodernizację, przyjazne dla środowiska place budowy, rozbudowę sieci ciepłowniczej, wydajne utrzymanie dróg w okresie zimowym wykorzystujące zamiast żwirku nowoczesne metody (polewanie solanką, technologia wilgotnej soli)"
Ich opalanie drewnem owszem trochę szkodzi jak każde spalanie , ale mogą sobie na to pozwolić. chociaż czytam dalej:
"Głównymi źródłami pyłu PM10 w Wiedniu są ruch uliczny, prace budowlane oraz prywatne ogrzewanie pomieszczeń z innych źródeł niż sieć ciepłownicza. Pył PM10 zgodnie z wynikami badań Uniwersytetu Technicznego w Wiedniu, przenoszony jest na dalekie odległości. Szacuje się, że nawet 60 % zanieczyszczenia w Wiedniu pochodzi z regionu."
Podsumowaując u nas chodzi o to by nie opalac kominkow przynajmniej w okresie nasilenia smogu.
A drewno nie zawsze jest ekologiczne , przeczytajcie najpierw proszę :
http://www.kominki.org/piecyki-wolnostojace/paliwa-i-akcesoria/art,2803,drewno-paliwo-nie-zawsze-ekologiczne.html