Autor Wątek: Operacja oszczędzająca  (Przeczytany 29756 razy)

Offline Daisy

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #30 dnia: Listopada 13, 2014, 06:50:51 pm »
witam! ja świeżo po wizycie u lekarza... tak się z tym wszystkim męczyłam, że udałam się prywatnie do doktorka który mnie operował... bez kolejek, bez skierowania... Pokazałam mu mój zaczerwieniony na skórze zrost i stwierdził, że to jednak nic takiego  ztx  Jakiś stan zapalny się utworzył pod skórą, przez jakiś czas mam robić okłady z riwanolu i zaczerwienienie powinno zejść a jak nie to na kolejnej wizycie kontrolnej pogadać z lekarzem o ewentualnym usunięciu... Ale najbardziej utkwiły mi jedne słowa: "nie jest to żaden rak czy nawrót" a więc przynajmniej na jakiś czas się uspokoiłam  :oklaski:

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #31 dnia: Listopada 13, 2014, 06:55:22 pm »
... Ale najbardziej utkwiły mi jedne słowa: "nie jest to żaden rak czy nawrót" a więc przynajmniej na jakiś czas się uspokoiłam  :oklaski:
i tego się trzymaj :)
a poza tym obserwuj_obserwuj i rób jak doktor przykazał ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #32 dnia: Listopada 13, 2014, 07:19:58 pm »
no i super wieści!


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #33 dnia: Listopada 13, 2014, 11:33:35 pm »
i jest dobrze  ztx

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #34 dnia: Listopada 14, 2014, 12:19:36 am »
S U P E R  :oklaski: :oklaski:
Natalia

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #35 dnia: Listopada 16, 2014, 09:15:28 am »
:oklaski: Daisy miałam podobny zrost ,wyczułam jakieś 9 miesięcy po operacji i już po leczeniu ,mój onko zrobił mi biopsje cienko igłową pod usg i spoko wszystko w porządku i po tym zdarzeniu zgrubienie -zaczerwienieniem się rozeszło
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Daisy

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #36 dnia: Listopada 16, 2014, 12:33:39 pm »
ja ten zrost zauważyłam zaraz po operacji... jak chodziłam na chemię to chemioterapeuta kazał obserwować i zalecił ewentualną biopsję, której nie wykonano bo stwierdzono później, że jeszcze czeka mnie radioterapia więc dużo się może pozmieniać. Ale zakończyłam radio a zrost nadal był. Przy każdej wizycie kazano mi go obserwować. USG i mammografia wykazywały, że to zwyczajny zrost. Dopiero po USG w prywatnej klinice gdy zalecono biopsję wróciłam do lekarza prowadzącego i mi ją wykonano. Wynik również ok. (wezełek chłonny wewnątsutkowy - czy coś takiego) i nadal obserwować. Aż tu po dobrych trzech latach w miejscu zrostu wyszło zaczerwienienie więc się przeraziłam... akurat zbiegło się to z planowaną mammografią i USG (wrzesień) i również wszystko ok. Lekarz prowadzący stwierdził, że to normalne ale wątpliwości pozostały... Więc uderzyłam prywatnie do doktorka który mnie operował, i ten też stwierdził, że to nic takiego. Ale zaczerwienienie nadal jest i mnie to denerwuję... od czego???  :-\  Na to pytanie już nikt mi nie potrafi odpowiedzieć. A ja teraz się głowię czy aby nie przeciążyłam ręki??? czy może nie taki stanik zaczęłam nosić??? i co tu dalej robić by sobie bardziej nie zaszkodzić.

Offline Daisy

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #37 dnia: Stycznia 30, 2015, 05:21:07 pm »
Hello
Ja nadal walczę z tym zaczerwienieniem, które nawet przybrało na sile i zrobiła się jakby bordowa grudka  :-[ W styczniu miałam wizytę kontrolną, wspomniałam że długo mnie już to niepokoi więc pani doktor wysłała mnie na biopsję tejże zmiany (to jest na powierzchni skóry). Oczywiście był tydzień czekania w stresie ale na szczęście wynik wykazał, że nie ma szkodliwych komórek a dokładnie to wyszło: "elementy morfotyczne wysięku ropnego, strzępki tkanki ziarninopodobnej" hmm... cokolwiek to znaczy. Moja pani onkolog stwierdziła, że ona nie wie co to takiego a już tym bardziej skąd to się wzięło i już nic dalej nie jest w stanie zrobić więc pożegnała mnie i kazała się zapisać do poradni chirurgicznej. Boże drogi co za podejście!!!  Poszłam więc się zarejestrować a tam termin na koniec lutego :o

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #38 dnia: Stycznia 30, 2015, 07:38:01 pm »
[font=comic   Moja pani onkolog stwierdziła, że ona nie wie co to takiego a już tym bardziej skąd to się wzięło i już nic dalej nie jest w stanie zrobić więc pożegnała mnie i kazała się zapisać do poradni chirurgicznej. Boże drogi co za podejście!!!  Poszłam więc się zarejestrować a tam termin na koniec lutego :o[/font]

To się ciesz że ta "pańcia" juz Cię nie leczy  :D
Powodzenia...    :-*

« Ostatnia zmiana: Stycznia 30, 2015, 07:40:07 pm wysłana przez Parabola »
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline Daisy

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #39 dnia: Stycznia 30, 2015, 10:00:57 pm »
tak nie zupełnie mnie nie leczy... że zakończyłam leczenie na radioterapii to przynależę do tejże poradni. I tam pani onkolog która przyjmuje stwierdziła, że jak od operacji minęło przeszło 3 lata to do kontroli mam się zgłaszać co pół roku i mam ten termin zachować i zgłosić się do kontroli w lipcu  ??? mimo, że skierowała mnie do innej poradni i nie wiadomo jak to wszystko dalej się potoczy... na prawdę nie rozumiem tej polityki leczenia  :-\

Offline debora48

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 233
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #40 dnia: Stycznia 30, 2015, 10:39:42 pm »
Dajsy,  u mnie też po prawie 4 latach  pojawiło się kilka czerwonych plam w okolicach szwa, pytałam dwóch onkologów i powiedzieli, że to nic niepokojącego, raz są a potem znikają, zauważyłam, że tak mi się robi po większym przemęczeniu.

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #41 dnia: Stycznia 31, 2015, 11:49:49 am »
tak nie zupełnie mnie nie leczy... że zakończyłam leczenie na radioterapii to przynależę do tejże poradni.
a w tej poradni nie ma innego doktora, abyś mogła się "przenieść" ?
przejrzałam wątek, ale nie doczytałam, w którym szpitalu/mieście byłaś operowana?

np. w WCO (P-ń) wszyscy po radio chodzą do jednej p. dr do kontroli, ale jak sie ktoś mocno uprze to można "wychodzić" innego lekarza, noooo albo przynajmniej konsultację u innego. Może musiałabyś sie uprzeć ;) , boooo wiesz, ja to z tych: dla chcącego nic trudnego = wychodzę wszystko, ino qurcze ile to nerwów ;D 
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Daisy

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #42 dnia: Lutego 01, 2015, 05:45:15 pm »
operowana byłam w WCO na Garbarach w Poznaniu, tam też chodzę do poradni.
Przez trzy lata chodziłam na kontrole do jednej kobitki, ale od września 2014r. ona już tam nie pracuje więc jak się ponownie zarejestrowałam (w styczniu) do tej poradni to na chybił trafił, bo nazwiska lekarzy którzy tam przyjmują nic mi nie mówią. Na pierwszej wizycie wydała mi się kobitka całkiem całkiem, nie zbagatelizowała mojego zaniepokojenia i skierowała na biopsję ale jak poszłam odebrać wyniki to tylko stwierdziła, że to raczej nic groźnego ale w tej poradni to już mi więcej nie pomogą i mam się teraz udać do poradni chirurgicznej a do niej za pół roku do kontroli. Nie wiem może to normalne podejście... jednak ja myślałam, że jak chodzę na kontrole to do jednego lekarza a nie z każdą przypadłością do innego  :-\

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #43 dnia: Lutego 01, 2015, 06:25:40 pm »
W Poznaniu to znałam tylko prof.Pisarskiego.Super lekarz ,ale on już pewnie nie przyjmuje
Natalia

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Operacja oszczędzająca
« Odpowiedź #44 dnia: Lutego 01, 2015, 10:06:04 pm »
Daisy, nie będę tutaj "szastać" nazwiskami lekarzy,
ale pewnie chodzisz do tej, do której i ja chodzę
- bo ja tez po oszczędzającej i radio)
beznadzieja ;)
reszta na PW


Natalio, a którym prof. Pisarskim piszesz? boooo jeśli o ginekologu Tadeuszu, to on juz nie żyje
innego prof Pisarskiego nie znam
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym