pomidory koktajlowe działają mi na nerwy, dużo zbierania, mało jedzenia
to takie rośliny śmieciuchy, wolę hodować duże, dorodne
u mnie posadzone ziemniaki, posiana sałata i rzodkiewka
może w środę zajmę się resztą
miałam zrezygnować w tym roku z ogródka, ale mężuś skopał, zagrabił, szkoda by było zmarnować to zaangażowanie