basen mam w planie od chyba miesiąca i .... nic, okularki stare padły - gumki pourywane, czepek się rozleciawszy no i miałam pretekst
coby nie jechac, ale dzisiaj kupiłam czepek, kupiłam okularki, a wczoraj namietnie czytałam o nowym objawieniu, czyli o Chodakowskiej chyba Ewie - coś w tym jest, mam więc plan na jutro -basen. Agawo polecam na pleckach to jak pewnie dobrze wiesz najlepsze na kręgosłup.
Amorku, jesteś niedoścignionym wzorcem
, ja ostatnio w wolne (od dyżuru weekendowego u Rodzicow) chadzam z manżonkiem na kije, średnio idziemy ponad 10km- z domu do tamy na zbiorniku Łąka, ale to tylko raz w tyg.. No i potem padamy ze zmęczenia...
idę spać, bo planów na jutro nie wykonam, dobranoc