Z poślizgiem, pszam ("przepraszamy za kłopoty z transmisji z dożynek w Wieliszewie wynikające z kłopotów z połączeniem poza granicami kraju" ;p)
"goździk, buzia, klapa, rajstopy i wyrób czekoladopodobny - a w świetlicy zakładowej czeka na Szanowne Panie przemówienie sekretarza POP - będzie nawet mazowszanka, paluszki i miła W TYM DNIU atmosfera i nie ukrywam ..ciastko!"
fajne_czasy_byli - ba! cieszyło to i było uznawane za normalność ;p