Autor Wątek: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny  (Przeczytany 326074 razy)

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1395 dnia: Listopada 30, 2017, 08:34:53 am »
a czy ten święty W. u tatusia w domu  również używał krowiej kupy do mycia i siusków na popitkę ? ::((
coś mi sie widzi, że ta " świetość" to genetyczna w tej rodzinie 
;D
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1396 dnia: Listopada 30, 2017, 08:48:42 am »
Agawa ja wiem, że była gościem ale czemu nie miała tych objawień w kościele, tylko w sejmie, w tym magicznym miejscu.  xhc
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1397 dnia: Grudnia 02, 2017, 02:18:01 am »
A wiecie, że ja też kiedyś byłam Matką Boską?  >:D  W moich początkach przygody z hinduizmem mieszkałam przez pewien czas w ośrodku nauczania w Lublinie. Ośrodek zmieniał ciagle miejsce, w końcu znaleźliśmy okazyjnie bardzo tanie mieszkanie do wynajęcia. Osiedle było nowe, zaraz za blokiem rosly jeszcze pola pszenicy i jeczmienia, przetykane blawatkami, dalej były zarośnięte wąwozy pełne dzikich poziomek i pokrzywy (jedlismy ja od wiosny do jesieni!  mnx), zaś za tymi polami i uroczyskami były tory kolejowe i las.

Chodziło się więc zbierać pokrzywę, rwać kwiaty do ozdoby oltarza, czy tez zwyczajnie pomedytować. Pewnego letniego dnia wybrałam się na spacer z dwiema kolezankami. One były ubrane po "cywilnemu", ja miałam na sobie białe sari, ktore naciagnęłam na głowe dla ochrony przed słońcem. piękna pogoda wyciągnęła tez z domów innych mieszkańców okolicy i z naprzeciwka szła ku nam mama z małą córeczką. Gdy nas mijały dziewczyna zawołała: "Mamo Bozia!" Matka nie zareagowała, więc dziewczyna krzyknęła jeszcze głośniej: "Mamo, Bozia poszła!"  Uslyszałam tylko stłumiony szept matki: "To nie bozia". Szkoda, że dziewczynka była z mamą, bo może dopisałabym jakąs kartę do objawien maryjnych   xhc
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1398 dnia: Grudnia 02, 2017, 07:57:31 am »
no i teraz się zastanowiłam jak wyglądało by przedstawienie w Fatimie gdyby z dziećmi byli rodzice  ;D
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1399 dnia: Grudnia 02, 2017, 11:34:35 am »
może dopisałabym jakąs kartę do objawien maryjnych   xhc

 xhc

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1400 dnia: Grudnia 02, 2017, 06:55:21 pm »
Cudne!!!  xhc
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1401 dnia: Grudnia 02, 2017, 07:05:45 pm »
 :D :D :D
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1402 dnia: Grudnia 03, 2017, 06:23:50 pm »
Za chwile wszyscy trafimy do psychiatryka!  ::(( ::(( ::(( I jeszcze w dodatku wieczorem pojawi się dwóch gości, którzy nie pomysleli, że fajnie by było poinformowac wcześniej o dacie przyjazdu (wiedzieliśmy, że nas odwiedzą). Nie wiem czy zdołam do konca przygotować dla nich chałupę, nie wiem czy bedzie coś do jedzenia, Syam nawet nie zaczął gotować.

Chłopcy w nastroju pomiedzy wrzodem żoladka, udarem, zamknieciem się w pokoju a zbiorowym samobójstwem, ja mam mysli mordercze i czuje, że zostanę psychopatką-odludkiem  ::(( ::(( ::(( Potrzebujemy terapii tu i teraz!!!  :'(

Nie mam siły pisac o przebojach z "wariatem" i jego rodziną na razie. To jakis kiepski hinduski film...  ::((

rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1403 dnia: Grudnia 03, 2017, 08:30:03 pm »
Mieszkam w bliźniaku; ogródki oddzielone od siebie wiatą, przez którą słychać sąsiadów. Generalnie się bardzo lubimy, a nawet przyjaźnimy, więc nam nie przeszkadza. Generalnie. Bo czasami sąsiad musi się narąbać.
Mocno i długo.
Musi (się) narąbać drzewa; ma całe pieńki i je rąbie wielką siekierą na szkapy do kominka. Dzieje się to wtedy, gdy nie wytrzymuje czegoś. Najczęściej tak odreagowuje politykę. ALe i zatarczki z żoną ;) Odgłosy rąbania słychać w całej okolicy... Od roku jakby częściej. Codziennie...

Ten wstęp - to pomysł na terapię.
Trzeba się Wam narąbać.
 :-*

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1404 dnia: Grudnia 03, 2017, 08:42:32 pm »
Mnie by sie tyż przydało ..

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1405 dnia: Grudnia 03, 2017, 09:46:01 pm »
Za późno, pracownicy juz prawie zrabali co było do zrąbania  xhc Ale maczety zawsze naostrzyć można  >:D

Dzień przed tym co to slyszałam kłapanie drzwiami V. wysłał mi linka na FB. W prywatnej wiadomości. Nie otwierałam, bo po pierwsze nigdy nie otwierałam linków od niego, a po drugie mam tak kiepski net, że mi się tak wysłane linki z filmami nie otwierają. Rzut oka utwierdział mnie w pzrekonaniu, że jest to jakas reklama pralki i więcej o tym nie myślałam.

Jakiś tydzień wcześniej zmontował filmik o koledze i wrzucił na jego stronę na FB. Nie otwierałam, bo tytul i wybór fotek wydały mi sie ni z gruszki ni z pietruszki, więc dźwięku nie słyszałam. Tymczasem V. pod te fotki podłozył jakąs wulgarna muzykę. Kolega poprosił, żeby to usunął, na co V. stwierdził: "usunę jak powiesz AM, zeby mnie odblokowała na FB".

No tak, V. potrafi się przyczepić do jakiejś dziewczyny, już to widzieliśmy nie raz jak sobie cos ubzdurał. Wysyłał jej cos ciągle to go zablokowała. Żądanie wydawało się kompletnie absurdalne, zastanawialiśmy się czy to nie z powodu "uczucia" (słowo nieadekwatne ale nie wiem jakiego uzyć) do tej dziewczyny tak się zachowuje

W każdym razie kolega podzielił się z Gaurą ta wymianą zdań z V., a Gaur wysłał ją do guru. No i guru sie wkurzył: "jutro ma go tam nie być, wywieźcie go, jak nie będzie chciał wyjechac, wołajcie policję".

Gaur napisał o tym do mnie i wtedy wspomniałam o tym linku. Poprosił, żebym mu go przesłała i okazało się, że to jakies porno  :o >:(

Gaur zadzwonił do jego matki, że ma synowi powiedzieć na drugi dzień, że wyjeżdża. Nie odpisała. Wiedzieliśmy, że guru mu to powie i tylko mieliśmy nadzieję, że matka nie wpadnie na pomysł powiedzenia mu tego w nocy. V. był widziany w nocy jak spacerował drogą. Światło w pokoju mial zapalone. Spałam przy zaryglowanych oknach na wszelki wypadek.  C:-)

Rano Gaur powiedział, że światło ciągle sie u V. świeci (zwykle o tej porze było ciemno) i bylismy pełni obaw. A potem nie było prądu, zatem i internetu, trzeba było czekac aż słońce się choć troche podniesie z włączeniem. Przed 8-mą chłopcy powiedzieli, że V. już wie, matka z nim rozmawiała i guru też. Pytanie- czy wyjedzie?

Zauważyli go na drodze, więc w te pedy polecieli za nim, bo licho wie czy gdzies się nie zaszyje w lesie. Najpierw wyglądało, że wszystko OK i po prostu wyjedzie. Potem gdy poszli po niego do domku zastali go ze skrobaczka w ręku, gotowego do wykonania pracy, o którą Gaur go prosił tydzień wcześniej.  xhc  widząc, że to nie działa, ściągnął buty i znowu zrobil się z lekka katatoniczny. Syam z nim został i usiłował mu wytłumaczyć, ze to nic nie da, że Gaur wlasnie poszedł po robotników i czy chce rzeczywiście byc na bosaka siła wsadzony do samochodu. Zero reakcji. Gdy jednak Juan i Miguel ukazali sie na zakręcie, a Syam dotknął ręka jego pleców, V. "ozył", załozył buty i spokojnie poszedł do samochodu.

cdn- muszę wyciągnąc z pralki firanki i czekam tez, az mnie chłopaki zawiozą z pościelą dla gości, więc nie wiem o której ciąg dalszy  ;D
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1406 dnia: Grudnia 03, 2017, 11:03:29 pm »
 :-*

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1407 dnia: Grudnia 03, 2017, 11:13:59 pm »
u Ciebie to zawsze się dzieje  ::((
i te Twoje opisy  :-*


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1408 dnia: Grudnia 03, 2017, 11:19:33 pm »
od dawna mówię, Braju marnujesz talent przy garach, za pióro chwyć i pozostaw potomnym do poczytania
To, co tu piszesz już wystarczy na niezło opowiadanie o życiu w Madhuvan
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1409 dnia: Grudnia 04, 2017, 12:23:59 am »
A na jakiej zasadzie oni do Was przyjeżdżają? Bo chcą? Bo można?  Każdy może?
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat