Dziękujemy za życzenia
Wczoraj dostałam info od sekretarki ze szkoły że Natalka dostała się do oddziału przedszkolnego w szkole,do której tak bardzo chciała się dostać
Młoda szczęśliwa,aż wypieków na buzi dostała
Stwierdziła,że warto wierzyć w to że marzenia się spełniają i że wiara w siebie czyni cuda
Wieczorem zaczęła robić listę co musimy kupić.Nie ważne że zostało jeszcze pięć miesięcy,ma już wybrany plecak i piórnik,nawet rozporządziła jakie fryzury mam jej robić
Z przedszkolem nam nie wyszło,tutaj już nie mam wyboru.Pokładam ogromne nadzieje w nauczycielach a jak będzie faktycznie to się okaże.Ale stres już rządzi.Tusia jest tak bardzo wrażliwa i delikatna że boję się czy się odnajdzie w szkole.