Autor Wątek: Pod niebem pełnym cudów  (Przeczytany 216994 razy)

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #75 dnia: Września 02, 2013, 11:06:47 pm »
pamiętacie z dawnego forum - to działka ukochana przez męża

z dawnego forum nie pamiętam

ale za to doskonale pamiętam tę działkę z Kozienic

właśnie była w trakcie koszenia ;) xhc
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #76 dnia: Września 05, 2013, 07:10:40 pm »
Zapracowana byłam ostatnio, dlatego idę sobie odpocząć
do szpitala :(
szkoda, że akurat w weekend :(
chwycił mnie dziś znów rozrywający ból w klatce piersiowej
EKG wyszło dobre, ale lekarz chce zrobić inne badania
puścił mnie do domu, ale rano mam się zjawić w szpitalu
 :( :( :(
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #77 dnia: Września 05, 2013, 07:14:36 pm »
Kelu, mam nadzieję, że to tylko neuralgia jakaś. Kiedyś też myślałam, że na zawał schodzę, nawet sobie mężową nitroglicerynkę zapodałam - nie pomogła. Mądry jakiś dochtór po szczegółowym wywiadzie stwierdził, że to neuralgia międzyżebrowa. Wystarczył nimesil i trochę magnezu.
Niemniej przytulam :-*
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #78 dnia: Września 05, 2013, 07:17:41 pm »
.... idę sobie odpocząć
do szpitala :(
szkoda, że akurat w weekend :(
chwycił mnie dziś znów rozrywający ból w klatce piersiowej

O chorobcia  :(
Kelu dobrze, że EKG ok. Wybadają i pomogą.
Tylko szkoda, że to akurat weekend. Ale co tam. Poleżysz_se_przynajmniej.  ;)
Wiem_wiem...Głupi żart.  ;)

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #79 dnia: Września 05, 2013, 07:21:55 pm »
 Ja tez tak miałam w zeszłym roku przed weselem( bol w klatce taki opasujący ciało) ,trwało z 10min,oczywiscie nie poszłam do lekarza. Od czasu do czasu chwyta mnie bol strony operowanej i jest to na pewno neuralgia, nerwoból. Dzieje się najczęściej ,gdy się nachylę w przeciwnym kierunku, bądź trochę dłużej jestem zgięta!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #80 dnia: Września 05, 2013, 07:32:40 pm »
Ja też przytulam  :)
Trzeba się przebadać, ni ma wyjścia  :)

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #81 dnia: Września 05, 2013, 07:36:01 pm »
czymaj siem tam w onym śpitalu mocno  :-*
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #82 dnia: Września 05, 2013, 07:41:45 pm »
Szkoda, że Cobena już przeczytałam

może by tak nie iść :-\
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2013, 07:50:28 pm wysłana przez Kela »
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #83 dnia: Września 05, 2013, 07:57:06 pm »
może by tak nie iść :-\

każo to ić !

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #84 dnia: Września 05, 2013, 07:59:06 pm »
ale idź Keluś, nie ma nic lepszego jak dobre wyniki zrobionych badań  :D

ja też się wybieram, bo mi "takie_cuś" się robi i różne doktory chcą mi badać różne organy - łącznie z jakomś maszynom podłączoną stacjonarnie do serca
???
tylko właśnie ja się jeszcze nie umówiłam na żaden termin,
ale idź,
wracaj przebadana i zdrowa!
  :-*


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #85 dnia: Września 05, 2013, 08:00:27 pm »
No masz, następna  :0ulan:

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #86 dnia: Września 05, 2013, 08:05:01 pm »
maszyna to chyba holter
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #87 dnia: Września 05, 2013, 08:05:45 pm »
To jest tylko badanie  :)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #88 dnia: Września 05, 2013, 08:56:59 pm »
Idź ,idź ,przynajmniej ty bądź mądra i przebadaj się też  za mnie!:) Ja nie mogę, bo od razu dostałabym zawału! ;D
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #89 dnia: Września 05, 2013, 09:00:35 pm »
może by tak nie iść :-\

No zawsze można podjechać... ;)

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.