Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2080828 razy)

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10440 dnia: Grudnia 01, 2015, 10:18:58 am »
A u mnie śnieg w nocy spadł  ztx Rano miałyśmy z młodą niespodziankę gdy podniosłam rolety.Takie bele_co, więc za godzinę pewnie już go nie będzie ale nadzieja jest że przyprószy na święta dzieciakom na pociechę.


Lulu,a jak mąż podzieli się "wygraną"?  xhc

Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10441 dnia: Grudnia 01, 2015, 02:57:50 pm »
A co tam oddam mu całość, niech se bierze.  xhc
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10442 dnia: Grudnia 01, 2015, 02:59:40 pm »
 xhc
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10443 dnia: Grudnia 01, 2015, 07:20:43 pm »
kurcze, dziś moja ciocia dowiedziała się,że to co jej wycieli z jelita to rak :( w lutym wzięli wycinek i nic nie było. Teraz wycięli całośc i w badaniu sródoperacyjnym okazało się,że rak , więc ciachnęli od razu węzły.Mam nadziej,że to jakieś poczatkowe stadium.
w tym całym nieszczęsiu jest szczęście, bo początkiem roku poszła na badania przesiewowe na kolonoskopie, bo jej tata zmarł na raka jelita grubego w wieku 87 lat.Ja sobie tłumacze ,że nad nią czuwał i nie będzie źle
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10444 dnia: Grudnia 01, 2015, 07:23:50 pm »
 :0ulan:na pewno bédzie dobrze. :0ulan:
Natalia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10445 dnia: Grudnia 01, 2015, 07:33:08 pm »
Anka z mojego bardzo małego doświadczenia, z tymi chorobami jelit, wiem, że to się ładnie leczy i się żyje, i żyje .....
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10446 dnia: Grudnia 01, 2015, 07:45:21 pm »
a w ogóle jakiś dziś cięzki dzień mam. Mama ma w czwartek usg jamy brzusznej. Boję się , bo ostatnio miała 2 lata temu to była akcja "cosia" na pęcherzu
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10447 dnia: Grudnia 01, 2015, 09:03:34 pm »
Będzie dobrze, Aniu - i z mamą, i z ciocią
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Ewka_79

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1006
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10448 dnia: Grudnia 01, 2015, 09:15:38 pm »
No pewno, że da radę. Betty trzymaj się.
Aniele gratulejszyn tej wymarzonej dla mnie 11  :oklaski:
Rak pierwsi lewej potrójnie ujemny G3 -mastektomia podskórna piersi lewej z rekonstrukcją - grudzień 2014
chemioterapia 6xFEC, 3xTaxoter - 21.01.- 31.07.2015
radioterapia - 10.08. - 15.09. 2015
olaparib
profilaktyczna mastektomia piersi prawej i usunięcie jajników - X-WOMEN BRCA1

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10449 dnia: Grudnia 01, 2015, 11:17:58 pm »
z mojego bardzo małego doświadczenia, z tymi chorobami jelit, wiem, że to się ładnie leczy i się żyje, i żyje .....

mam takie jak Lulu i Aniu będzie dobrze z mamą  :-*
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10450 dnia: Grudnia 02, 2015, 04:29:42 pm »
Jest wyrok ;): stopień umiarkowany. Uff  :)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10451 dnia: Grudnia 02, 2015, 04:52:14 pm »
Gratulacje Hamaczku :oklaski: :oklaski:
Natalia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10452 dnia: Grudnia 02, 2015, 05:08:01 pm »
No mnie dziś ucieszyła  ::((  moja pralka za oszczędzanie się wzięła, pierze na zimno. Na jutro zamówiłam wizytę domową, mam nadzieję, że nie będę musiała kupować nowej, ta ma 3,5 roku.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10453 dnia: Grudnia 02, 2015, 05:22:25 pm »
Najważniejsze ,że pierze lulu.Kiedyś kobiety w rzece prały tylko w zimnej wodzie i też było ok :0ulan: :0ulan:
Natalia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #10454 dnia: Grudnia 02, 2015, 05:35:31 pm »
Ale pralka nie prosiła o kijanki do prania.  xhc
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna