oooo.... Wind of change....
Ależ wspomnienia....
Matulu.... sprzed 27 lat!!!!
taa...
a propos
wczoraj niespodziewanie wylądowałam na sylwestra u koleżanki, z którą chodziłam do jednej klasy przez 8 lat podstawówki ( kolegujemy się do dzisiaj, a Ona pracuje w naszym SCK),
chodziłyśmy wtedy i później na dyskoteki, muzyka oczywiście mniej ambitna od tej z Trójki, taneczna...
rozkwitało w tamtych czasach italo disco, ale też były to złote lata polskiego rocka i pop... Perfect, Budka Suflera, Kombi, Lady Pank
i wczoraj przy sylwestrze marzeń/sylwestrowej mocy przebojów/sylwestrowej stolicy podskakuję z 8(!)letnim synem koleżanki przy śpiewie (
) pana z modrych ptoków...
mama do syna: Bartek ja kiedyś z panią Beata (czyli mną) chodziłam na dyskoteki i tańczyłyśmy przy tej piosence
pani Beata na to: tak, 35 lat temu