koty które znam reagują najlepiej na dźwięk otwieranej lodówki
pojawiają się wtedy nagle, nie wiadomo skąd wyłażą
jak lodówka otwiera się za cicho, albo kot przygłuchy, to powinien go zwabić zapach surowego mięsa
a co do relacji pies-kot, to w mojem rodzinnem domie jakoś się tolerowały
pies był pierwszy i musiał deczko ustąpić miejsca (a kotów nienawidził nienawiścią szczerą i głęboką)
żyli we stosunkach poprawnych, bez miłości wzajemnej, ale i bez agresji, zaczepki kota pies z godnością ignorował