Magda nie ma wygórowanych aspiracji.
Napisała mi, że od dwóch miesięcy intensywnie i bezskutecznie
szukała pracy w Kielcach :
"szukam pracy w szkolnictwie, mediach, urzędach, prywatnych firmach
jako pracownik biurowy i hotelach, ostatnio aplikowałam nawet na pokojową!
I nic."
Jej partner, a ojciec jej dziecka (bo nie napisałam, ze Magda ma 8-letniego syna,
którego urodziła na I roku studiów), który ma za sobą dwie transplantacje nerki,
usłyszał niedawno od orzecznika ZUS, że "nie jest niezdolny do pracy" i wstrzymano
mu rentę, którą pobierał 11 lat, i która stanowiła ich jedyne stałe źródło dochodów.
Mają się odwoływać od tej decyzji.
Mój brat jest bezrobotnym alkoholikiem, a jego żona zarabia grosze pracując w szpitalu
i nie bardzo mogą córce pomóc.