ptaki właśnie najbardziej głosują przed świtem,
u mnie o tej godzinie zaczęło wiać i grzmieć, ale burza nie dotarła, tylko lekki deszcz,
dobrze, bo troszkę schłodziło, ale już się robi skwar,
całe szczęście, że do lasu uciekłam, bo na 4 piętrze bym się upiekła