Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?

[dunia]

No jak można Tobie nie ufać   

[betty]

a ja odkryłam wczoraj prawdziwkowe miejsce w lesie, do którego od dawna jeździmy..
 z głupia frant wlazłam wczoraj i znalazłam 6
dzisiaj 4, ale ktoś mnie uprzedził bo były miejsca po prawdziwkach
i już mnie korci żeby jutro jechać

ja całe życie uważałam, że nie lubię i nie umiem zbierać grzybów..
kilka lat temu akurat byłam po rekonstrukcji, gniłam sobie w domku na L-4
i moi rodzice NA SIŁĘ wyciągnęli mnie do lasu
trafiliśmy na wysyp 
i od tego momentu jestem zarażona
kurde, śnią mi się po nocach
ledwo wrócę i już bym chciała jechać znowu

teraz wiem, że to uzależnienie

[hamak]

He, he - ja wręcz przeciwnie. Moi rodzice to zapaleni grzybiarze, ale nigdy nie zarazili ani mnie, ani brata (tak samo, jak i kartami ) Ja może i grzyby mogłabym zbierać, ale musiałyby mieć z metr dwadzieścia wzrostu, żebym je w lesie dostrzegła

[b_angel]

a ja lubiem bardzo zbierać grzybki 

[agawa]

A ja bardzo lubię chodzić na grzyby z moją przyjaciółką. Idziemy sobie, ja gadam, a ona uważa, zebym za dużo nie podeptała No i zbiera A później daje mi już w słoiczkach 

[hamak]

 

[sasky7]

Zasmuciło mnie bardzo zdarzenie, o którym dopiero przed chwilką przeczytałam w Kelusiowym wątku ...

[DanaPar]

Uwielbiam zbierać grzyby. Zazdroszczę Beciu tych prawdziwków, bo właściwie dla mnie tylko one + ewentualnie dorodne kozaki (najlepiej krawce) się liczą. Po nocach mi się śnią.
Jutro chyba pójdę n grzyby. A teraz pędzę spać. Wróciłam zmęczona, ale pozytywnie nastrojona po koncercie piosenki turystycznej. 

[DanaPar]

Pojechałam rowerkiem moim ukochanym na grzyby. No i nazbierałam sporo maślaczków. Od bardzo malutkich do średniaków. Cieszy mnie to, a smuci, że zaraz muszę się za obieranie ich zabrać. Taka ślimacza robota.
 

[Bunia]

 ztxKocham maślaki! Zawsze zostawiam je rozsypane aby trochę obeschły wówczas lepiej leci obieranie. A tak w ogóle - darz bór!!!!

[mag]

Buniu, cieszę się, że Cię widzę,
co nowego u Ciebie?

[Parabola]

A ja dalej się cieszę, chociaż mojej wnuczce "urosły_jajka"     
Osobiście dzisiaj widziałam na usg dwa orzeszki i ogonek między nóżkami !!!   

[Amor]

Ha,ha,ha witaj w klubie! To mamy wnuki łobuziaki! :)Cieszę się!

[mag]

o nie, Parabolciu, ale JAJA 
będzie chłopaczysko!

mam nadzieję, że wnusia Moni_Lissy nie zrobi nam takiego numeru, a zjawi się na świecie lada moment 

[Amor]

Nie, to już niemożliwe, no chyba ,ze nie bywała na USG , jednak teraz to chyba prawie się nie zdarza!:)
Parabolciu czy cora myśli już o miejscu porodu? Bo Zuza  już zaczyna szukac  , bo chce mieć znieczulenie ( coz nie dyskutuję z nią  w tej sprawie , jej ciąza ,jej wybor)!Chce tez już zapisac się do Szkoły Rodzenia.