Mnie zdrówko już chyba wróciło. Szczęśliwie nie trzymało długo tem razem.
Co do maluszków, to najbardziej kocham te pomiędzy ca. 0,5 roku do ca. 4 lat.
Moja Hania w lutym będzie mieć dwa latka. Późno zaczęła chodzić (prawie 18-naście miesięcy) ale jak zaczęła to na całego, bez obalanie się. Taki mały brzdąc, a kontakt super, rozumie wsio, co się do niej mówi i zaczyna szczebiotać.
Amorku całe szczęcie, że regularnie coś ćwiczysz. Wszelkie lumbaga szybciej miną, tak przynajmniej uważam. Życzę zdrówka.
Mirusiu ja też to święto lubię. Cmentarze tak pięknie, odświętnie wyglądają i te dywany zniczy przed krzyżem na cmentarzu. Żałuję tylko, że większość zniczy jest z przykrywką, bo najbardziej mnie się podobały te z otwartym płomieniem.