ze nie_wyrostek i nie ciąża i moze_to_nie_nerki, jest plyn w otrzewnej ..tyle wiemy - wiec odsylamy, bo to raczej ginekologiczna sprawa ..cysta pekla, albo co? [ping-pong w ramach NFZ miedzy chirurgami a ginekologami trwa, a mogla zejsc w poczekalni] stweierdzono w szpitalu na grenadierow i odeslano na Karową [tu ma pani papierek, tam sie pani uda..., pani wstanie i idzie tam, ej! ...taaa..] gdzie kolejne godz. czekania az stwiedzili, ze nie mozna czekac i jw. - na stol
zaoferowali jej kocyk do okrycia w szp_nr1, ale jeszcze bylo b. cieplo - w nocy poprosila z dreszczemi w szp_nr2 o cos do okrycia = "ma pani plaszczyk, to sie pani okryje, nie wzywalam!" + "i nie siostro/pielegniarko! MY TU JESTESMY..... POŁOŻNE!]
...