Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2080453 razy)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3870 dnia: Marca 08, 2014, 11:14:24 am »
I wszystkiego najlepsiejszego z okazji naszego święta  :)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3871 dnia: Marca 08, 2014, 11:20:41 am »
Mirusiu , jestem pewna ,ze to pozabiegowe zmiany . POwiem ci ,ze ja jeździłabym na badania tylko do Gliwic by w jednym miejscu diagnozowali . To tam  znają się na ewentualnych powikłaniach .
Braju ,a ty powiedz koleżance ,ze i z dzieckiem można na badania jeździć. Ja tak robiłam wiele razy . Było i tak ,ze miałam USG  a na korytarzu moja 7 letnia Zuzia niecierpliwie nas poganiała wołając- mamooooooooooooo, czekam, szybciej. Lekarz się śmiał i pytał dlaczego z nią nie weszłam.
« Ostatnia zmiana: Marca 08, 2014, 11:28:20 am wysłana przez Amor »
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3872 dnia: Marca 08, 2014, 11:26:04 am »
Ja też jestem durna, bo jak M...ski powiedział ostatnio, że będą badać pod kątem onkologicznym ten płat, to mogłam u siebie odwołać. Wtedy nie mogliby mieć do mnie w OCO pretensji, a może obyłoby się zbez nerwacji.
Stało się. Na błędach człowiek się uczy  >:(

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3873 dnia: Marca 08, 2014, 12:08:24 pm »
Amorku,
z Twojej działki, czy można odnowić koronkę (na jednym spiłowanym nasadzony ząb, trzyma drugi ząb, w ubytku, to chyba koronka, a może mostek, skleroza) zbez zdejmowania, tylko nałożyć na ten drugi sztućny ząb materiał, który co kilka lat niestety zjadam? Zawsze odnawiając starą koronkę zdejmowano mi i robiono nową, czego, jeśli można by, chciałabym uniknąć, bo za każdym razem trzeba piłować tego kikuta.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3874 dnia: Marca 08, 2014, 12:42:38 pm »
Z tego co zrozumiałam to masz mostek z jedną dowieszką,tak? i zjadasz tę dowieszkę co jakiś czas?? Jeśli tak jest i to się powtarza to niestety trzeba zawsze robic nowy mostek, chociaz nie wiem dlaczego za każdym razem szlifują ten sam ząb???Może raczej czyszczą go z cementu i ewentualnych pozostałosci? Jeżeli masz wiecznie ten sam problem , to oznacza ,ze siły w twoich ustach tak się rozkładają ,ze mocno nagryzając część dobudowana odpada. W takim wypadku najlepszym rozwiązaniem byłby mostek na dwóch filarach, czyli tamten szlifowany ząb plus niestety kolejne szlifowanie drugiego filaru. ( ząb obok dowieszki tzn koronka, dowieszka, koronka) Nawet jeśli ten ząb jest całkowicie zdrowy tak się robi ,jezeli problem się powtarza.  Można tez nadal mieć  ten sam model , jaki jest w ustach.
A może tak implancik?
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3875 dnia: Marca 08, 2014, 12:44:53 pm »
Dzięki  :)
Pewnie czyszczą z cementu, a ja mam wrażenie, że cały.
Nie lubię tego  >:(
Nad implantem się nie zastanawiałam.
« Ostatnia zmiana: Marca 08, 2014, 12:46:35 pm wysłana przez Mirusia »

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3876 dnia: Marca 08, 2014, 07:06:30 pm »
Dani
Dani
« Ostatnia zmiana: Marca 08, 2014, 07:17:53 pm wysłana przez Mirusia »

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3877 dnia: Marca 08, 2014, 10:39:21 pm »
czy Dani się na nas obraziła  ???  :-\
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3878 dnia: Marca 08, 2014, 10:52:40 pm »
Nie.

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3879 dnia: Marca 08, 2014, 11:30:26 pm »
dani nie z tych, co się obrażają 8)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3880 dnia: Marca 09, 2014, 12:08:38 am »
dokładnie tak  O0

mię dziś ucieszyło, że ślubny z okazji moich imienin siem postarał i uwarzył zupę  bouillabaisse (marsylska zupa rybna)
mniamniusnie wypaśne toto było  mnx
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3881 dnia: Marca 09, 2014, 09:02:09 am »
dani,  :-*
kiedy napiszesz coś dłuższego niż jeden trzyliterowy wyraz  ???  ;)

"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3882 dnia: Marca 09, 2014, 09:16:39 am »
Beciu ,a wiesz ,ze Dani ma o 2000 więcej wpisow od ciebie?  ;D Do roboty!!
Aniele, pamiętam jak w restauracji na szczycie lodowca w Solden przed 10 laty kuzynka Zuzi zamówiła sobie tą zupkę ( poczytała o niej w Harym Potterze ). Jej smakowała , ja się wzdrygałam patrząc na kawałki ryby z ośćmi i owoce morza! Smakoszka z ciebie! :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3883 dnia: Marca 09, 2014, 09:41:57 am »
o_to_to Beciu  :0ulan: do roboty się bierz i pisaj  O0

Amorku u mnie ryby były zbez ości (filety) a z owoców morza niestety tylko krewetki  >:D
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3884 dnia: Marca 09, 2014, 10:33:00 am »
Taaakkk........  xhc, Becia siem bierze do roboty, choć i tak ostatnio nadrabia ładnie zaległości, tak trzymać.

A Dani doskonale rozumiem, już kiedyś coś na ten temat napomykałyśmy, ja jednak na razie mam jednak inną potrzebę. Co widać.
Tylko tęskno mi za nią  ::((