Autor Wątek: angelowy wątek  (Przeczytany 143907 razy)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #615 dnia: Kwietnia 18, 2015, 03:30:06 pm »
hehe, o jutubowy "serial"  mi chodzi
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #616 dnia: Kwietnia 25, 2015, 09:14:01 am »
witaj Aniołku. Dawno mnie nie było i tak sobie czytam.
dziewczyny dobrze piszą, najgorsze sa pierwsze Święta, urodziny,rocznice po raz pierwszy bez Tej osoby.
Ja osobiście dopiero teraz, a mineły 3 lata, dopiero nauczyłam się mówic o tacie "był"...
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #617 dnia: Kwietnia 25, 2015, 12:36:52 pm »
Anka, moi rodzice odeszli dawno (27 i 17 lat temu) ale wciąż wierzę, że w pewien sposób są obecni w moim życiu. Cytuję ich słowa, wspominam często, zastanawiam się, jakby mamusia postąpiła i wierzę, że moi rodzice czuwają nad wnukami, może i nad nami.
Rozstania są zawsze smutne, ale to nasze życie, inne nam nie jest dane.
Przytulam Angel  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Ewka_79

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1006
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #618 dnia: Kwietnia 25, 2015, 01:46:16 pm »
Mój tato umarł 14 października, dwa tygodnie przed moją diagnozą. Świat mi się zawalił całkiem na głowę.  :-[
Do tej pory jeszcze w to nie wierzę. Cały czas myślę, że jest gdzieś daleko w pracy, wtedy jest mi troszkę lżej.
Rak pierwsi lewej potrójnie ujemny G3 -mastektomia podskórna piersi lewej z rekonstrukcją - grudzień 2014
chemioterapia 6xFEC, 3xTaxoter - 21.01.- 31.07.2015
radioterapia - 10.08. - 15.09. 2015
olaparib
profilaktyczna mastektomia piersi prawej i usunięcie jajników - X-WOMEN BRCA1

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #619 dnia: Kwietnia 25, 2015, 02:31:26 pm »
Ewko też Ciebie przytulam  :-*
We wszystkim, co nam się zdarza jest coś dobrego, tata nie smucił się z powodu Twojej choroby.
Ewko, wiem, ze to marne pocieszenie, ale zawsze jakiejś, w tej konkretnej sytuacji  :-*
Wolę tysiąc razy bardziej, bym to ja chorowała, niż miałyby chorować dzieci, czy wnuki  :(
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 25, 2015, 02:35:13 pm wysłana przez DanaPar »
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #620 dnia: Kwietnia 25, 2015, 07:37:35 pm »
Mój tato umarł 14 października, dwa tygodnie przed moją diagnozą. Świat mi się zawalił całkiem na głowę.  :-[
Do tej pory jeszcze w to nie wierzę. Cały czas myślę, że jest gdzieś daleko w pracy, wtedy jest mi troszkę lżej.
Kochana ja miałam to samo.tata pracowal na kontraktach więc sila rzeczy byl w weekendy w domu.
Danusiu ja tez często cytuje tatę a ze tez bym inżynierem pracujemy w tym samym środowisku wiec tylko jak się przedstawie pada pytanie czy nazwisko to przypadek czy rodzina wtedy z duma odpowiadam ze to mój tata byl.naprawde jestem dumna ze miałam takiego tate
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #621 dnia: Kwietnia 29, 2015, 09:34:33 am »
Angel, nie pamiętam w którym wątku pisałaś o paście z awokado. Była limonka i co jeszcze i jak wykonać?  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #622 dnia: Kwietnia 29, 2015, 10:20:04 am »
pasta z awokado czyli guacamole :) zajrzyj tu: http://www.chillibite.pl/2014/01/guacamole-wysmienita-pasta-z-awokado.html
uwielbiam  mnx Robię bardzo często, najpierw trzeba koniecznie zadbać, aby awokado było wystarczająco dojrzałe, czyli masełkowate-prawie ;) U mnie te sklepowe dojrzewają albo na slonecznym parapecie, lub, lepiej, zawinięte w papier każde osobno, w lodówce.
A przepisu Anioła też ciekawa jestem :)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #623 dnia: Kwietnia 29, 2015, 12:48:33 pm »
Agawo zawsze na straży  :-*
Angel niedawno o tym pisała. Dyskutowały dziewczyny czy z czosnkiem, czy bez.
A ja mam w domku awokado dojrzałe i chciałam je jakoś inaczej zjeść.
Pastę tą jesz samą, czy na chlebek, tosty?
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #624 dnia: Kwietnia 29, 2015, 01:46:51 pm »
jem ją różnie ;) np lubię z sałatą, ale też smaruję nią żytni chlebek, czasami piekę podpłomyki - czyli jakaś mąka + woda i na patelnię :)
Nie wyobrażam sobie bez czosnku, ale ja wolę ostre smaki.
Polecam Ci Dano również do spróbowania salsę pomidorową  mnx  Ten sam region kulinarny, a smak fantastyczny, bliższy naszym tradycjom kulinarnym - http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/sosy/sos_salsa_ze_swiezych_pomidorow Nie dodaję kolendry, bo nie lubię; wolę np bazylię, też pasuje wybornie :) Zastosowanie - jak wyżej ;)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #625 dnia: Kwietnia 29, 2015, 03:12:52 pm »
Anioł, o ile pamiętam, to już nic, dana, ino to awokado, limonkę, sól i pieprz.
Ja nigdy nie robiłam. Awokado dodaję sobie do smoothies (po polsku: gęstych koktaili ;) )
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #626 dnia: Maja 04, 2015, 11:17:20 pm »
Wreszcie dziś zrobiłam pastę. Była mniamuśna.
Nieco zmodyfikowałam. Dobrze dojrzałe awokado rozgniotłam, ciut soli, sok z 1/4 limonki, koperek mrożony (świeżego nie miałam) natka pietruszki, rzodkiewka i papryka czerwona drobno pokrojone. Zjadłam na śniadanko z dwoma kawałkami żytniego chlebka.  Czosnek by mi tu chyba nie pasował.
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #627 dnia: Maja 15, 2015, 07:25:25 pm »
no i maturalny maratonik z grzywki
we smrodę młody miał angielski - 26/30 - no nie wiem jakim cudem - ta matura to jakiś żart chyba
dzisiaj polski - 36/40 - moje wnioski - jak wyżej
a pytanie brzmiało "normy językowe w internecie"  xhc xhc xhc

tera musi wymyślić co by kciał dalej .... i tu się zaczynają schody .... jutro mamy o tem myśleć we dwoje  xhc na razie pojechał z kolegami oblewać początek wakacji - mam nadzieję, że mi działki nie rozniesą w pył

z młodą - aktualnie - niemcy - ona łobrażona na mnię ja na nią - znaczy po mojemu palma jej odbiła dokumentnie, na dodatek ślubnego niet a mnię się una w ogóle nie słucha  ::(( - czyli *ujoza po całosci ...
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #628 dnia: Maja 15, 2015, 07:34:34 pm »
no i wspaniale, a tyle strachu było!!! :) trzeba wierzyć w swoje dziecię!:) gratulacje, a reszta tez się ułoży , na 100% :D
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: angelowy wątek
« Odpowiedź #629 dnia: Maja 15, 2015, 07:46:05 pm »
tyle narzekania na maturzystę, a tu proszę jakie wyniki!
skoro tyle osiąga bez żadnego zaangażowania, to nie ma się co martwić - brawo  :oklaski:



rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich