Nr i SMS-y nie wykasowane. Zdjęcia z trasy do Białegostoku, gdzie jeździła na wygrzewanie wątroby.
Anciu, coś wiesz, jak dzieci sobie radzą?
Czas szybko leci, mam wrażenie, że tak niedawno wspinałyśmy się na Pilsko i to piwko na ochłodę przed schroniskiem
Fajnie było poznać Sasky