Ja w trakcie kawy. Wolne jest, to śpię do oporu. Przede mną nuuudny dzień...
ToJa, ja też chyba muszę się dziś troszkę z lapkiem wstrzymać, bo wczoraj tak mię wciągnęło, że obiadu zapomniałam ugotować
A potem zerwałam się na pogrzeb, w drodze powrotnej robiłam zakupy, ściągnęłam do chałupy wedle piątej i oczywiście był foch