Lulu, nie widziałam zamówień na te artykuły. Ale za to poszperałam za EMISA, w samym artykule naturalnews, gdzie są linki do źródeł, w innych materiałach o monsato. Wiesz, patrzę na to nieco przez pryzmat produkcji żywności: gdy ludzie zaczęli się buntować i świadomiej dokonywać zakupów, to okazało się, że można wyprodukować coś bez konserwantów, nadmiaru cukru, barwników, etc. Pewnie podobnie jest w innych sferach życia.
A jak działa ich produkt nr widzę dokładnie: teść 3 lat temu zalał pewną grządkę roundupem, bo miał plany ogrodnicze, które mu chwasty psuły. Do tej pory NIC na niej nie rośnie. Nic. Ani trawa, ani mech, ani chwasty.... Nawet koty tego skrawka jako kuwety nie chcą używać...
Madziu - pieniądze są na badania kliniczne i dostało je centrum onkologiczne - bez uszczerbku dla Amazonek :-) To w sumie dla nas dodatkowa korzyść.