mi do TK nie kazali dawać wyników tarczycowych, jeno się cośtam o tarczycę pytali, a miałam wówczas odstawiony euthyrox i wyniki takie - sobie, ale w granicach normy
TK było na cito, bo żeby mogli mnie pokroić musiałam udowodnić, że nie mam przerzutów, więc wtedy tarczyca była naprawdę mało ważna dla mnie, nawet jak by mi się pogorszyło, to w końcu na to są leki, a wycięcie gada było najpriorytetowszym priorytetem