Autor Wątek: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki  (Przeczytany 239286 razy)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1155 dnia: Grudnia 10, 2015, 09:25:47 pm »
no co Ty powiesz :) juz ostatnia będzie :) nosz przeca dopiero zaczynałaś ;)
ale ten czas leci ;)
taaaaaa wiem, to nam leci, a Tobie pewnie się ciągnie

se myślę,że dobrze, że ta chemia po świętach będzie
bo jakby tak np 23-go to bele jaki byłby czas

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1156 dnia: Grudnia 10, 2015, 09:52:23 pm »
Lulu bardzo dobrze,że po swietach, przez ten okres  swiąteczny najesz się wszystkiego co dobre:) i jak będzie samkowało mnx.
Dzielna wojowniczko:) ztx
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1157 dnia: Grudnia 12, 2015, 05:50:14 am »
Może to już przyzwyczajenie xhc do chemii. Mąż mówi, że pewnie będę musiała iść na odwyk, bo każdą następną lepiej znoszę.  xhc Wczoraj zaliczyłam, spory maraton po sklepach. Wróciłam odrobinę zmęczona. Żołądek jak na razie daje żyć, ale chyba sprawił to, jak zwykle, przypadek.
Bardzo lubię fasolę. Więc ugotowałam (we środę) z myślą, że zrobię po bretońsku. Był już wieczór, więc robotę sobie dopuściła, ale zjedzenie fasoli nie. We czwartek się budzę i nie wiem, że mam żołądek, to coś nowego. Po pierwszej chemii od czwartku do niedzieli dokładnie znałam położenie, po drugiej było lepiej ale też nie dał o sobie zapomnieć.
We czwartek zrobiłam powtórkę z wieczorną fasolką i sukces, i wczoraj resztę na wieczór zjadłam i dziś jest też ok.
Może ja tak reaguje, ale to mi się podoba. Nasttępna się moczy, dziś będę gotować. Prędzej bym się bała na noc jeść fasolę, bo to aż takie delikatne nie jest, ale widać tego mi trzeba.
Jem ją tak okolo godziny 22  mnx
« Ostatnia zmiana: Grudnia 12, 2015, 05:52:48 am wysłana przez lulu »
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1158 dnia: Grudnia 12, 2015, 07:12:49 am »
no bo odgazowujesz" bunio ",chemia gazuje  ;D fasola odgazowuje  ::((,a ja wiem że to" głowa pracuje" inaczej , na samą myśl- ostatnia chemia dzieją się cuda  :-*
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1159 dnia: Grudnia 12, 2015, 08:16:26 am »
Madziu ja tak chemii nie odbierałam, wiedziałam że trzeba i już. Cały czas eksperymentowałam z jedzeniem, szukałam czegoś aby sobie porawić byt. Przerwa mocna była zawsze najgorsza, bo rano soki w żołądku szalały. Teraz mam wrażenie, że mają zajęcie. bxu
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1160 dnia: Grudnia 12, 2015, 08:20:55 am »
Tak chemia to przede wszystkim odbiór psychiczny.Im pozytywniej podchodzisz tym lepiej znosisz.Lulu Ty ogólnie jesteś bardzo pozytywną osobą( tak czuje) i dlatego wszystko u Ciebie  jest łagodniejsze !!!!! Brawo
Natalia

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1161 dnia: Grudnia 12, 2015, 08:26:36 am »
Meta blisko :oklaski: Paczaj, toś dopiero pytała, jak to będzie, a już prawie po wszystkim :-*
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1162 dnia: Grudnia 12, 2015, 09:06:58 am »
ja wynalazłam krupnik, a Ty fasole ;)
choć w moją "leczniczą" potrawę chyba łatwiej uwierzyć
Może sie jakaś następna odważna chemiczna dziewczyna znajdzie co spróbuje Twojego wynalazku = wtedy będziemy wiedzieli, że to działa nie tylko na Ciebie ;D
lulu, najważniejsze, że koniec coraz bliżej
a później to już ino do lipca ;D i do Twoich racuchów :D
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1163 dnia: Grudnia 12, 2015, 10:04:57 am »
Jeszcze hetcia będzie i terminy. A z tymi racuchami to nie wiem jak będzie, wszystkie na eko pasze przeszły, to kto tą moją truciznę będzie jadł.  :(
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1164 dnia: Grudnia 12, 2015, 10:05:37 am »
brawo lulu !!!  :0ulan: prawdziwa wojowniczka ! pamietam ,ze wciąż dbałam o żołądek, wymyślałam jak go można nasycić, jak mu dogodzić!  to dobre zajęcie na ten czas!  :-*
rachu ciachu i już będziesz kończyc  swoje zmagania!  :-*
o wspominałyśmy niedawno twoje przepyszne racuchy- cóz warte zycie bez grzechu! ;D
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1165 dnia: Grudnia 12, 2015, 10:14:13 am »
Jeszcze hetcia będzie i terminy. A z tymi racuchami to nie wiem jak będzie, wszystkie na eko pasze przeszły, to kto tą moją truciznę będzie jadł.  :(
Lulu nie martw się,tak jak napisał Amorek- drobne grzeszki ,to eliksir dla duszy :oklaski: :oklaski:
Natalia

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1166 dnia: Grudnia 12, 2015, 11:01:15 am »
kto tą moją truciznę będzie jadł.  :(

Ja  mnx dobra trucizna nie jest zła  :P :-*

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1167 dnia: Grudnia 12, 2015, 11:25:15 am »
Agawa ale tego na odległość się nie da jeść, a ostatnio Ty bywasz z nami tylko na odległość/odległości.  xhc
A jeszcze w dużych ilościach piję kawę zbożówkę, anatola, czasem z małą ilością mleka i na ryby mnie wzięło. Lubię ryby ale tak często to nie jadałam jak teraz, dwa trzy razy w tygodniu.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1168 dnia: Grudnia 12, 2015, 07:42:16 pm »
Lulu dobrze mi onka gadała że z każdą chemią lepiej  bxu :-*
no nawet ja złamię swoją dietę co by zjeść sławne racuchy  mnx   xhc
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Powtorka z ... wątpliwej rozrywki
« Odpowiedź #1169 dnia: Grudnia 12, 2015, 08:54:07 pm »
bez przesady , lulu racuchy Twoje są pywszne i żeby nie wiem co ja na pewno jak będziesz robić  :oklaski:a ja będę w Bystrej to ich zjem dużo  mnx,w nosie mam zdrowe czy nie ,rozkosz dla podniebienia  mnx :D
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc