Amazonka - klub internetowy - rak piersi

Różności => Kulinaria => Łatwe przepisy => Wątek zaczęty przez: lulu w Sierpnia 22, 2013, 01:36:26 am

Tytuł: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 22, 2013, 01:36:26 am
Jeśli macie ze cztery osoby chętne do towarzyszenia w racuchowej uczcie to :
weź 1 kg pszennej mąki (typ 400 do 550), kostkę drożdży i ciepłe mleko. Drożdże z odrobiną cukru (odrobina, zgodnie z uznaniem, mniejsza odrobina, to ciasto odrobinę słodkie, itp.) rozmieszaj, aż się rozpuszczą. Następnie wsyp mąkę i mieszając dodawaj cieple mleko. Z początku (tak do 1/2 litra) śmiało, a później ostrożnie. Ciasto ma mieć odpowiednią gęstość ... i tu jest problem, jak to opisać. Ogólnie mówiąc, jest to taka maź, którą bez trudu się miesza, ale jednak pewien opór daje. Jak już mamy prawie gotowe ciasto, to zabieramy się do obierania jabłek. Obrane jabłka z wyciętymi środkami ... chyba, że  ktoś lubi nasionka, to i ogonek może dodać >:D ... kroimy w kosteczkę i dodajemy do ciasta, które mogło już troszkę podrosnąć. Wszystko razem mieszamy i odstawiamy, aby ciasto wyrosło. Jeśli całe ciasto nie wylazło z naszego naczynia, to szczęśliwie zaczynamy smażyć na dobrze rozgrzanym oleju. Wielkość racuchów zależy od tego, czym będziemy czerpać ciasto. Smażymy z obu stron na jasno brązowy kolor. Trzeba zwracać uwagę na temperaturę oleju, bo przy zbyt wysokiej, racuchy będą nam szybko łapały kolor, ale wnętrze może być niedosmażone.
Podajemy z czym kto lubi, ze śmietaną, z dżemem, cukrem pudrem.
Smacznego (http://forum.barcis.pl/images/smilies/kucharz.gif)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 22, 2013, 10:04:56 am
Mniam......Uwielbiam takie racuchy.
Tylko nigdy ( słownie - nigdy  ) nie wyszły mi takie, jak trzeba.
Spróbuje według Lulowego przepisu. (http://emotikona.pl/emotikony/pic/kiss.gif) (http://emotikona.pl)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Becia w Sierpnia 22, 2013, 10:51:47 am
mnx  mnx
chyba w najbliższym czasie zrobię  :), tylko boję się, czy uzyskam gęstość odpowiednią  :P  ;)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 22, 2013, 12:41:38 pm
Spokojnie dziewczyny, trening czyni mistrza ... nie chciały byście jeść moich pierwszych wyrobów racuchonipodobnych  xhc
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: amado w Sierpnia 22, 2013, 01:41:39 pm
mniam, mniam  mnx

a ta kostka drożdży to ile to drożdży?, bo w sklepie różne kostki se leżały na półce
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 22, 2013, 01:43:18 pm
A jajek tu się nie dodaje. Tylko mąka i mleko. Ciut mało pożywne.
Lulu, wg Ciebie do ciasta drożdżowego, to powinno się lepiej użyć mąki 400, czy 550?  :)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 22, 2013, 01:44:49 pm
Amado, pewnie 10 dkg. Bo jest tu aż kg mąki.  ;)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: hamak w Sierpnia 22, 2013, 04:34:49 pm
U mnie takie racuchy, tylko bez jabłek, robi się na Wigilię :) Nie wiem, jak u Ciebie, Lulu, ale moje ciasto ma tę wadę, że w cieplutkiej od smażenia - gotowania-pieczenia kuchni nigdy nie przestaje rosnąć, smażę i smażę, a jego jest wciąż tyle samo ::((
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 22, 2013, 05:07:03 pm
Właśnie tak jest Hamaczku, rośnie i rośnie.
Jajka można dodać jak najbardziej. Zupełnie o nich zapomniałam, ja najczęściej dodaje, ale jeśli akurat jajek zabraknie w domu, to racuchy i tak będą dobre. Na tą porcję ciasta dwa jajka wystarczą.
Można też robić bez jabłek, tak samo są dobre.
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 22, 2013, 07:47:05 pm
To nie tylko drożdżowe, ale i ekonomiczne  xhc
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 22, 2013, 10:09:45 pm
A smażenie w tłuszczu głębokim, podobnie jak placki ziemniaczane (plendzy po poznańsku) czy bardziej jak naleśniki. ???
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 23, 2013, 01:44:23 am
Dana, tak jak pisałam, mąka typ od 400 do 550. Smażenie, to raczej w "głębszym" tłuszczu niż placki, ale nie tak jak pączki. Ja oleju wlewam na patelnię tak około 1,5 do 2 cm wysokości.
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 25, 2013, 07:50:03 pm
No to zrobiłam ! Na razie ja się objadłam, na innych racuchy czekają! Na noc jak znalazł! xhc
Pychota , jutro chyba będę spalac ile się da!!  :D Zrobiłam  na oko ,nie wiem czy pol kg maki było. mąka pełnoziarnista z lubelli. Do tego starłam na dużych oczkach 3 jabłka. Pychotka!:)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: dani w Sierpnia 27, 2013, 09:33:20 pm
Chciałam poinformować, że dzisiaj na obiad ( i na kolację....heheh) były racuchy lulowe.
W końcu wyszły mi jak należy. ztx
Przepis świetny.
Następnym razem jabłuszka zetrę na tarce. Na dużych oczkach. Chyba będzie jeszcze smaczniej. Mniam.
Dzieciak powiedział, że "żarełko pycha".  xhc
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 27, 2013, 09:35:59 pm
Pochwała Twojego dzieciaka, to mód na moje serce (http://emots.yetihehe.com/1/buzki.gif)... ale to Ty jesteś głównym wykonawcą tego żarełka, pamiętam o tym.
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 27, 2013, 10:36:46 pm
No wiedziałam, wiedziałam... ze dziś mam coś kupić... Drożdże.
Szkoda, że na stacji benzynowej całodobowej nie prowadzą...

Na samo wspomnienie lulowych racuchów ślinka mi cieknie  mnx
Na szczęście jutro tez jest dzień ;) aby pamiętać o drożdżach ;)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 27, 2013, 10:43:09 pm
Jeśli masz w okolicy Tesco, to może jeszcze teraz możesz kupić, niektóre ich sklepy są czynne całą dobę. (http://emots.yetihehe.com/1/zakupy.gif)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 27, 2013, 10:54:17 pm
Do Tesco bym musiała kilka kilometrów zrobić, a dzień zbyt długi był... Ale jutro, jutro, jutro... na lodówce karteczkę przykleiłam. Z wykrzyknikiem ;)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 28, 2013, 10:21:31 am
Lulu- robię wspaniałe racuchy!  Z cynamonem ,jabłkami ,wanilią , róznosci dodaję ,ostatnio nawet borówki amerykańskie. Niech już ci moi się wyprowadza bo codziennie racuchy jadam! :D
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 28, 2013, 02:22:45 pm
Amorku, przecież robisz dania dla mięsożerców i nie jadasz ich. Podobnie może być z racuchami, robić możesz, ale jeść ...... (http://forum.barcis.pl/images/smilies/poddaje_sie.gif)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 28, 2013, 03:55:50 pm
Amorku, a dodajesz jaja. Pytałam o to Lulu, ponoć można. W piątek przećwiczę, by jak pojadę do wnuków (a to już w środę) to chcę już potrafić je robić. Ale by zbyt długo nie eksperymentować, proszę o ewentualne szczegóły  :)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 28, 2013, 04:02:18 pm
Dana można śmiało jaca dawać, ja po prostu zapomniałam o nich jak podawałam przepis.
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 28, 2013, 04:24:53 pm
Naprawdę? A ja robię bez jaj i świetnie wychodzą! To po co dawac i dokładać kalorii  i tłuszczu? Chyba ze dzieciom ,ale nie naszym starym:)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 28, 2013, 09:05:10 pm
Amorku, by były treściwsze. Bo samo mleko i mąka, to na obiad trochę mało, nie sądzisz ???
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 28, 2013, 09:07:48 pm
Naprawdę? A ja robię bez jaj i świetnie wychodzą! To po co dawac i dokładać kalorii  i tłuszczu? Chyba ze dzieciom ,ale nie naszym starym:)

jajcy to przede wszystkiem dobre białko ;)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 28, 2013, 10:06:11 pm
Jaj sa bardzo odżywcze , mają dużo białka, weglowodanow ,ale tez i mnóstwo cholesterolu. Jada  się je  i na sniadanie i jako dodatek, ogólnie zbyt dużo. Dlatego staram się minimalizować ilość  spożywanych w domu jaj .Daje je tam gdzie już muszę np. ciasto. Jak nie muszę to omijam!:)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 28, 2013, 10:21:38 pm
no tak, ja miensa nie jadam, to się tym cholero-sterolem tak bardzo nie przejmuję ;-]
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 28, 2013, 10:25:20 pm
A ja mimo podwyższonego cholesterolu jem codziennie 1 jajko na miękko. Bez tego nie ma śniadania. A wiadomo do tego dochodzą jaja w potrawach. Największa koncentracja odżywczych składników jest w żółtku i dlatego z powodu cholesterolu, nie będę sobie ich odmawiać. Ale są różne szkoły na ten temat  xhc
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 28, 2013, 10:30:07 pm
Aquila , jak byłam w twoim wieku ,to nie myślałam o cholesterolu!
Moja dieta-  budwigowa jest dietą antynowotworową i antycholesterolową. Zawsze mówiłam ,ze po cholesterolu to na pewno widać ,ze działa ,a po tym drugim to ( odpukać) mam nadzieję ,ze tez widać!:0 Tylko tą ditkę troszku zaniedbałam ostatnio!;)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: b_angel w Sierpnia 28, 2013, 10:31:20 pm
ja też niestety na wakacje odstawiłąm budwigowy serek
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 28, 2013, 10:32:54 pm
Ja serka nie odstawiłam, ale pozostała dieta jakos...hmmmm niezbyt ...dietetyczna   :D
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 28, 2013, 10:35:40 pm
Aquila , jak byłam w twoim wieku ,to nie myślałam o cholesterolu!

no ja se nigdy nie badałam nawet, bo po co
tylko ciekawe po którym rodzicu odziedziczyłam tendencję, jedno zdrowożerne ma cały czas za wysoki, drugie wybitnie mięsożerne miało idealny :D



Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 28, 2013, 10:37:51 pm
Fajne określenie "zdrowożerne"  ztx
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 28, 2013, 10:46:52 pm
Kiedys oglądałąm program naukowy  , w którym omawiano powody wysokiego cholesterolu. Wnioski-  genetyczne obciążenia czyli jesz zdrowo ,a gadzina i tak wysoka,złe odyzwianie -wiadomo, a trzeci- nie wiadomo dlaczego mimo braku obciązen i zdrowego jedzenia cholesterol wysoki!
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 28, 2013, 10:49:08 pm
ja tam wiem, czemu u mnie wysoki...
gorzej, że zmienić tego nie chcę ;)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 29, 2013, 09:11:18 am
To dobrze, że wiesz; jak zechcesz, to będziesz wiedziała, co zrobić  xhc
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 02:13:41 pm
Kiedys oglądałąm program naukowy  , w którym omawiano powody wysokiego cholesterolu. Wnioski-  genetyczne obciążenia czyli jesz zdrowo ,a gadzina i tak wysoka,złe odyzwianie -wiadomo, a trzeci- nie wiadomo dlaczego mimo braku obciązen i zdrowego jedzenia cholesterol wysoki!

Ja miałam całe życie ok 100, po braniu tamoksifeniu 500  ???
Tera jem tabletki i chodzem dużo. Zaś spadł  ztx
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: betty w Sierpnia 29, 2013, 04:48:36 pm
a ja tam nie wiem, jaki mam cholesterol
nie odczuwam w sobie potrzeby, by to badać ;D
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 07:48:55 pm
Mam arytmię i jak zaczęłam brać tamosia coraz częściej w nią wpadałam.
Stałam się kardiologicznie nierówna  :-\
Dlategoć kazali zbadać cholesterol, potam zbić i jest tera o niebo lepij  ^-^
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 29, 2013, 08:53:43 pm
O, Mirusiu, to ciekawe... Bo ja od jakiegoś czasu mam jakieś zawirowania w okolicy serca. Jakby przyspieszenie bez powodu, jakby jakiś niepokój w tej okolicy. Nigdy na serce nie chorowałam. I bardziej te doznania łączyłam z nerwowością w robocie. A może to ten pan na Ch?...
Mam skierowanie na morfologię; jedyny problem to tam dotrzeć ;)
Zmotywowałaś mnie...

A drożdży dziś też nie kupiłam. muszę koniecznie zgłosić swój problem na stacji benzynowej na której co noc wracając z roboty staję i kupuję pieczywo i ser paczkowany ;) Czemu nie ma tam drożdży?.. nie rozumiem ;)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 29, 2013, 08:54:42 pm
Kardiologicznie nierówna też bywam, ale mi niekoniecznie musi chodzić o ... "potam zbić i jest tera o niebo lepij" (http://forum.barcis.pl/images/smilies/boxing.gif) ... cholesterol ...

Agawa, bo oni tam nie pędzą ....
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 29, 2013, 08:58:59 pm

Agawa, bo oni tam nie pędzą ....
xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 09:02:56 pm
Lulu, ja też czasami lubiem to co Ty,
ale w tym przypadku u mnie trzeba było tak, nie inaczej  xhc

Agawo, no niestety, ja jak wpadałam w arytmię to za żadne skarby nie mogłam z tego wyjść  ::((
Nieraz to trwało i parę godzin, a potem byłam zmęczona, jakbym tony węgla przerzuciła  :-\
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 29, 2013, 09:15:27 pm
Kobitki przypominam ,ze menopauza- naturalna czy sztuczna to zmiejszenie ilości estrogenow w organizmie! To oznacza ( nie musi u wszystkich jednakowo) kłopoty z sercem ,z kośćmi, cholesterolem itd. Estrogeny w wieku rozrodczym chronią przed miazdzycą i osteoporozą!
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 09:16:37 pm
Wiemy Amorku  :)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 29, 2013, 09:17:31 pm
To co się dziwicie takim objawom?? :)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 29, 2013, 09:17:59 pm
wiemy_wiemy...
i co z tego? kiedy ja chcę być młoda  ztx
i piękna  ztx
i bogata  ztx
i zdrowa  ztx (dopisuję bo mi się zapomniało  :P)
*
... no co się dziwicie?... marzę sobie...
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 09:19:13 pm
Nie dziwimy, jeno wymieniamy uwagami  :)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 29, 2013, 09:19:50 pm
To botoks, inne zastrzyki, np. z estrogenami, programTV( zastartowac) - jak być piękną i maseczka ze świeżej hmmmm nie powiem i 3 kochankow! xhc

 Acha ! TO ja dodam swoje uwagi! ;)Mam jaka dziwną skórę pod oczami ,jakby mnie jędrną ,suchość tu i tam, skłonność do tycia czego 45 lat nie było a wręcz odwrotnie, szybciej się męczę . Jakis dziwny tłuszczyk w okolicy brzucha! Natomiast zauważyłam pozytyw- jestem spokojniejsza niż kiedyś tam byłam  !Naprawdę! :D
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 09:21:38 pm
Łojjj..... zwłaszcza tych trzech kochanków  ztx    ztx    ztx
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 29, 2013, 09:22:30 pm
tylko skąd ich brać?
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 29, 2013, 09:24:18 pm
Z domu starcow! xhc  Aga nie bij ,wiesz ,ze to taki żarcik... xhc
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 09:24:33 pm
Jak się spotkamy, wreszcie,
to się trza nad tym porządnie zastanowić   :)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 09:26:31 pm
Czarny  xhc   xhc   xhc
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 29, 2013, 09:27:20 pm
Czarny to byłby- z domu pogrzebowego!!! xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 09:31:12 pm
Jezzzzzuśicku....................., faktycznie,  xhc... xhc... xhc
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 29, 2013, 09:51:28 pm
tylko skąd ich brać?


pełno ich przecie, wojen nie ma, to deficytem nie grozi
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 29, 2013, 09:52:39 pm
No widzicie ,widzicie ! To już wiecie!!! :)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 09:53:58 pm
Zależy o jaki przedział wiekowy będzie nam chodziło  xhc
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: aquila w Sierpnia 29, 2013, 10:03:34 pm
Zależy o jaki przedział wiekowy będzie nam chodziło  xhc

postaw na szeroki przekrój wiekowy :P

chyba, że jesteś z tych młodych się wstydzę, starych się brzydzę :D
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 10:06:15 pm
Ci młodzi to dzecki, niańczyć nie zamierzam  :)
Powiedzmy dojrzali  :)
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: mag w Sierpnia 29, 2013, 10:11:46 pm
młodzi dojrzali xhc
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 29, 2013, 10:20:34 pm
A wracając do łopotania serca ... jeśli jest na widok kochanka, albo trzech, to ok ... w innym przypadku, to może też być tarczyca.
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Mirusia w Sierpnia 29, 2013, 10:22:18 pm
Ale mamy tu racuchy, z kochankami, serduchami itp. ... xhc xhc xhc
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: agawa w Sierpnia 29, 2013, 10:36:01 pm
kurcze, tarczycę też sprawdzę, bo łopocze bez widoków  O0
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 29, 2013, 11:51:47 pm
Ja troszkę nieogarnieta  ,bo z łozka  wstałam! O co biega? Lulu na obiad tarczycę serwuje?
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: lulu w Sierpnia 29, 2013, 11:57:38 pm
Bo Amorku tu jest i o racuchach, i o porywach-łopotaniach serca ... taki zdrowotno-miłosny temat.
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Amor w Sierpnia 29, 2013, 11:58:10 pm
Lulu  xhc
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: DanaPar w Sierpnia 30, 2013, 08:59:18 pm
A się narobiło  xhc od racuchów do menopauzy  :-[
Ja mimo to o racuchach. Dziś wypróbowałam. Moja proporcja to:
- 0,5 kostki drożdży + łyżeczka cukru+ 300 g mąki + ca. 400-450 ml mleka + jajko.
Jajko dodałam po ubiciu blenderem, dodaniu do niego reszty mleka i to dolewałam do wyrośniętego rozczynu.
Jabłka starłam. Wyszły super. Poczęstowałam sąsiadkę. Tez chwaliła. Dzięki za przepis i zachęty wszelkie.
W przyszłym tygodniu jadę do wnuków i zaserwuje je u nich.  ztx
Tytuł: Odp: Drożdżowe racuchy
Wiadomość wysłana przez: Marianna08 w Sierpnia 30, 2013, 10:15:58 pm
O kochankow to wcale trudno nie jest, zwlaszcza o zonatych i tylko do seksu. Bylam na sympatii.pl przez pare miesiecy, to wiem ( co nie oznacza, ze korzystalam)  :).