Autor Wątek: Agawowy świat  (Przeczytany 685505 razy)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2370 dnia: Maja 05, 2016, 08:18:30 pm »
ja pitole .......
czym się
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2371 dnia: Maja 05, 2016, 09:52:48 pm »
trzymam się dopóki siedzę u mamy, wychodzę i ryczę
dziś trzymali ją na czczo i bez wody do 17  :( bo ciągle była nadzieja, że pojawi się krew… albo nie wiem na co czekali
dla mnie to wygląda na znęcanie się
dobrze, że moje żebry/prośby/płacze/przekupstwa powodują, że dostaje morfinę…

jutro z rana ma się stawić sztab ludzi do oddania krwi, mam nadzieję, że ci, którzy obiecali dojadą; tego się trzymam, i tego, że to pomoże, że w końcu ją zoperują
patrzenie na jej cierpienie powoduje, że nie ma we mnie życia
dziś nie poszłam do pracy, dobrze, że mogę…, ale jutro muszę iść, i mam nadzieję, że nie będę ryczeć, bo bez makijażu wyglądam kijowo…

Jeśli możecie - zaciśnijcie, albo się pomódlcie
… proszę…

Gdy chorował mój syn, a chorował bardzo i długo, było mi z jakiegoś powodu łatwiej; nie ryczałam tak na okrągło; bardziej się złościłam

***
Zastanawiam się nad honorowym krwiodawstwem. Kiedyś każdy szanujący się młody człowiek latał ile mógł, aby oddać krew. Były za to większe profity niż teraz. Teraz krwi brakuje bardzo. Gdy mama z ciągu dnia się zdrzemnęła poszłam pogadać z panią, która w szpitalu jest odpowiedzialna za pozyskiwanie krwi. Powiedziała, że tak źle jak teraz nie było nigdy. Że nigdy odkąd ona pamięta, a pani około 60-tki od zawsze w krwiodawstwie pracująca, nie było tak mało krwi. Operacje ratujące życie mają jakie takie zaopatrzenie, natomiast inne muszą czekać, aż krew się pojawi.
Żyjemy w tak samolubnym społeczeństwie…
Jeśli jutro rano zjawią się wszyscy, to i tak trzeba będzie czekać, aż krew się odfiltruje_i_coś_tam. Nie mówiłam o tym mamie. Niech noc przeżyje w nadziei, że rano ją zoperują. Ale strasznie się boję, że będzie musiała czekać jeszcze jeden dzień; albo i kolejny. A dzisiejszy dzień trwał tak długo; za długo na takie cierpienie.
Mam w znajomych na FB ponad setkę osób. Niektórzy, gdy przeczytali o mojej prośbie, dzwonili, pocieszali. Inni udostępniali apel o krew na swoich profilach. I jestem pewna, że żadna z tych osób nie pojedzie do szpitala. I się nie dziwię. Bo to nie ich mama leży i cierpi.
I przypominam sobie różne apele, które widziałam na fejsie. I też rzadko reagowałam…

Pojadą przyjaciele spoza fejsbuka, ci z którymi jestem blisko na co dzień. Odłożą swoje sprawy i pojadą. Pojedzie sporo młodzieży, bo synowie ściągnęli swoich przyjaciół; też nie fejsbukowych, a tych codziennych, wieloletnich. I pojadą osoby z rodziny, te, które mogą.

A ja dziękuję Wam za miejsce, gdzie mogę się wypłakać. I za życzliwe rękawy na moje łzy...

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2372 dnia: Maja 05, 2016, 10:00:42 pm »
Nie potrafię nic napisać,bardzo Ci współczuję i mocno,baardzo mocno przytulam
« Ostatnia zmiana: Maja 05, 2016, 10:06:03 pm wysłana przez Natalia »
Natalia

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2373 dnia: Maja 05, 2016, 10:04:16 pm »
Agawa, mocno, mocno przytulam...
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2374 dnia: Maja 05, 2016, 10:27:32 pm »
agawa, przytulam
ta bezsilność towarzyszenia, gdy tak niewiele można zrobić jest koszmarna


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2375 dnia: Maja 05, 2016, 10:39:08 pm »
Okropne to wszystko!  :( Niestety, moge tylko pozytywna energię wyslac mentalnie. Oby się udało tą krew zebrać jak najszybciej!  :-*
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Ewka_79

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1006
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2376 dnia: Maja 05, 2016, 10:40:14 pm »
Agawo straszne jest to, co piszesz. Bardzo bardzo mocno zaciskam kciuki za jutrzejszy dzień, aby doszło do operacji i Twojej mamie pomogli. Ciebie z całych sił przytulam i modlitwę zmówię
Rak pierwsi lewej potrójnie ujemny G3 -mastektomia podskórna piersi lewej z rekonstrukcją - grudzień 2014
chemioterapia 6xFEC, 3xTaxoter - 21.01.- 31.07.2015
radioterapia - 10.08. - 15.09. 2015
olaparib
profilaktyczna mastektomia piersi prawej i usunięcie jajników - X-WOMEN BRCA1

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2377 dnia: Maja 05, 2016, 10:50:50 pm »
Agawko przytulam i trzymam kciuki żeby jak najszybciej zoperowali mamusię  :0ulan:
wszystko się dobrze skończy i ta myśl niech Ci pomaga  :-*
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2378 dnia: Maja 05, 2016, 11:50:51 pm »

a z nas krwiodawcy jak z koziej dupy trąbka!
:-*


noo potwierdzam !!   ::)
a ja mam taką za...tą krew i nie mogę oddać  ::)

Aguś teraz nie ma takiej_wspólnoty_zjednoczenia jak kiedyś ??? ... jednego_podwórka na którym się wychowaliśmy  ::) .... każdy siedzi przy swoim kompie ???

Teraz jest ... 'walka_szczurów_w_korporacjach'   ::(( ... o stanowiska_pozycje_zawodowe ... >:D

Ps. mam nadzieję że dacie radę ze zbiórką_krwi  :)
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2379 dnia: Maja 05, 2016, 11:57:40 pm »
nie wiem jak to jest u was, ale coś mi to dziwnie wygląda
owszem, jak chory pojawi się w szpitalu, czeka na operacje, to dostaje karteczkę na oddanie krwi przez znajomych, rodzinę.
Ale nie jest to OBOWIĄZEK, oddanie krwi nie decyduje o tym czy będzie operacja czy nie, baaaa nie decyduje równiez o przyspieszeniu operacji.
W ostatnich 8 latach byłam operowana 3 razy, mąż 1 raz. Za każdym razem powiadomiono nas o oddawaniu krwi przez znajomych i rodzinę. Tak samo powiadamiano innych chorych. Niektórzy z nich robili wszystko aby jak najszybciej i jak najwięcej ("wymagane" bodajże są 4 jednostki)  ktoś oddał krew.
Ale nie od tego zależało kto i kiedy będzie operowany !
Z tego co wiem, szpitale wysyłają zapotrzebowanie do stacji krwiodawstwa i na tym zapotrzebowaniu jest również informacja ile krwi udało im się pozyskać.  Na niektóre grupy krwi troszkę się czeka, to fakt.

Tym bardziej współczuję czekania i nerwów. Oby jak najkrócej mama czekała.
I powtórzę .....  ja pitole.

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2380 dnia: Maja 06, 2016, 12:01:44 am »
dziękuję za Wasze każde słowo

Powyżej napisałam, że tzw znajomi z fb itd. Odszekuję. Poryczałam się. Bo kilka nieznanych mi osób napisało, że jutro pójdą. I oddadzą krew. Znajomi też piszą. Że pójdą.
Niech się tak stanie. Niech nic nie stanie im na drodze…
I gdy jutro rano pojadę do mamy… to niech ona będzie na operacji… Niech nie leży i niech już nie czeka…
*
Toja, niby u nas też tak jest. Ale tajemnicą Poliszynela jest, że to przyspiesza operację.
Przed chwilą rozmawiałam z koleżanką, której siostra pracuje w tym szpitalu. I przyznała, ze to praktyka. Nielegalna ale obowiązująca...
« Ostatnia zmiana: Maja 06, 2016, 12:04:25 am wysłana przez agawa »

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2381 dnia: Maja 06, 2016, 12:04:07 am »
Niech się stanie :-*
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2382 dnia: Maja 06, 2016, 12:51:49 am »
nie wiem jak to jest u was, ale coś mi to dziwnie wygląda
owszem, jak chory pojawi się w szpitalu, czeka na operacje, to dostaje karteczkę na oddanie krwi przez znajomych, rodzinę.
Ale nie jest to OBOWIĄZEK, oddanie krwi nie decyduje o tym czy będzie operacja czy nie, baaaa nie decyduje równiez o przyspieszeniu operacji.
Tym bardziej współczuję czekania i nerwów. Oby jak najkrócej mama czekała.

Masakra_teraz  ::((
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2383 dnia: Maja 06, 2016, 03:43:23 am »
trzymajcie się!
jest nadzieja, że wszystko dobrze się skończy!


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2384 dnia: Maja 06, 2016, 06:58:18 am »
agawa, moja koleżanka z biura chciała odddać krew w naszym krwiodawstwie... dzwoniłyśmy i pani powiedziała, że nie ma już zaświadczenia o oddaniu krwi ze wskazaniem...
przytulam i moc dobrej energii ślę...
 :-*
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."