No proszę Jaworzno rzut beretem, a ja do Częstochowy pojechałam. Ale jestem pewna, że w dobrych rękach jestem.
Co do chirurgów z Gliwic, a w zasadzie jednego, nie mam nic. Operował mnie sam doktor Szumniak (był w zespole rekonstrukcji twarzy). O Gliwicach powinnam pisać w innym wątku.