Autor Wątek: Agawowy świat  (Przeczytany 685166 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2220 dnia: Marca 07, 2016, 10:07:10 pm »
Moje dziecko_młodsze przysłało mi plik zdjęć :) Nooo, aż nie wierzę, że aż tak dobrze mu tam :) I że on tak się dzieli z nami :)
Grzeczne dziecko, no  ztx

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2221 dnia: Marca 07, 2016, 10:29:39 pm »
Potwierdzam. Grzeczne, dobre, słucha mamy.
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2222 dnia: Marca 07, 2016, 11:12:04 pm »
A nie mówiłam, że nie trza płakać? 8)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2223 dnia: Marca 07, 2016, 11:18:12 pm »
… z tym płakaniem, to różnie jest… Skypa nie odbiera; różne to myśli powoduje, eh… I jak tu mózg wyłączyć  ???
Tęsknota to trudne uczucie  ::) Dobrze, że dzień kolejny pilnie zaplanowany ;) Jakoś to będzie  >:D

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2224 dnia: Marca 08, 2016, 12:40:31 am »
jak dziecko fotki przysłało
i na fotkach wygląda dobrze
i czujesz, że jest dobrze,
to daj sie dziecku zadomowić
stęskni sie to poskajpujecie

dwa dni wytrzymywałam najdłużej bez wiadomości, w trzecim bombardowałam coby choć "OK" napisała  ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2225 dnia: Marca 08, 2016, 04:07:08 pm »
jak te ludzie kiedyś bez telefonów żyli
gołąb przeca ze 2 tygodnie leciał
  ;)
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2226 dnia: Marca 08, 2016, 05:53:16 pm »
jak te ludzie kiedyś bez telefonów żyli

nooo i mieli sie lepi  ;D
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2227 dnia: Marca 08, 2016, 10:39:44 pm »
Mam wrażenie, że ludzie kiedyś aż tak nie 'inwestowali' w dzieci. Dzieci się 'jakoś' chowały, a jeśli przeżyły, bo umieralność była spora, więc i przywiązywanie się było ryzykowne, to sobie szły w świat, bo zazwyczaj rodzicie już umierali ;) A teraz się pochrzaniło, bo dzieci przeiwestowane, te koszty szkół, języków, nart, odżywiania  ;D Żal, gdy takaaa inwestycja sobie idzie w świat  C:-) i jeszcze znaku życia nie daje  >:(
A jeszcze, gdy druga inwestycja też naraz się w świat wybiera, to jakby świat się wali, puste konto, tfuuu, gniazdo zostaje  ::)

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2228 dnia: Marca 08, 2016, 10:52:15 pm »
ale jeszcze jest mały synuś   ;)
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2229 dnia: Marca 08, 2016, 10:57:45 pm »
no właśnie oba_dwa się wzięły i zwinęły  >:(
Człowiek chowa, własną piersią i tak dalej. A one myk_myk i  nie ma dzieci  ::)

Żartuję ;) Wiem, że takie prawo dzieci i taki los matek. I tak ma być. Bo tak jest dobrze. Po to dzieci chowamy, aby szły w świat. Nie przecież po to, aby siedziały koło nas i za rękę nas trzymały, nie?
Żart mi się przypomina:

Na łożu śmierci leży 80-latek - kochany mąż, ojciec i dziadek. Dookoła zebrała się cała rodzina. Żona, wszystkie dzieci, wnuki oraz kilkoro prawnucząt. Wszyscy w milczeniu wpatrują się w sufit tudzież w podłogę, czekając na zbliżającą się chwilę... Nagle ciszę przerywa dziadek i rzecze:
- Zdradzę wam swój największy sekret... Ja naprawdę nie chciałem się żenić i zakładać rodziny. Miałem wszystko: szybkie samochody, piękne kobiety, sporo przyjaciół i kasę na koncie. Ale pewnego wieczoru znajomy rzekł do mnie:
- "Ożeń się i załóż rodzinę bo nie będzie ci miał, kto podać szklanki wody, kiedy będzie ci się chciało pić na łożu śmierci."
Od tego momentu słowa te nie dawały mi spokoju. Postanowiłem radykalnie zmienić swoje życie i ożenić się. Skończyły się wyskoki z kolegami na piwo. Teraz wyskakiwałem tylko do nocnego po gerberki dla was, dzieci moje. Wieczorne dyskoteki z dziewczynami, zamieniły się w wieczorne oglądanie seriali z żoną... Pieniądze z konta zostały roztrwonione na fundusze inwestycyjne dla was kochane dzieci. Swawolne dni sprzed małżeństwa odeszły jak wiatr... I teraz, kiedy leżę na łożu śmierci ...
- Wiecie co?
- Co? - wszyscy zdumieni wpatrują się w staruszka.
- Nie chce mi się pić!

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2230 dnia: Marca 08, 2016, 11:05:57 pm »
 xhc




w przyszłą sobotę będę na konferencji. jeden z tematów jest właśnie o potrzebie odfrunięcia. chyba się zapłaczę. u mnie jeszcze zdecydowanie nie_ten_etap
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2231 dnia: Marca 09, 2016, 01:54:28 am »
Do czasu wyfrunięci młode tak dadzą w kość, że czasem modlić będziesz się o wyfrunięcie.  ;D
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2232 dnia: Marca 09, 2016, 11:29:52 am »
lulu, też tak podejrzewam  ;)  podobnie było z przedszkolem. najpierw nie umiałam sobie tego wyobrazić, że moje ukochane maleństwo pójdzie na przeraźliwie długie 5 godzin od mamy. jak już przyszedł "ten wiek", to sama poganiałam o 8, żeby już szła...

teraz jest szkoła i pytam: po kiego grzyba te lekcje się kończą o 12? nic zrobić się nie da! o 14:30 też niechętnie je odbieram  ;)  tak około 16 to dla mnie optymalny czas.

a cofając się jeszcze bardziej - ciąża. bałam się porodu jak diabli. do ósmego miesiąca. w dziewiątym tak mnie wszystko bolało i tak opuchło, że błagałam, żeby to dziecko w końcu ze mnie wyszło. obojętne którą stroną.

no ale to wszystko jakoś na bieżąco wyszło. na zapas nie umiałam się na to przygotować.
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2233 dnia: Marca 09, 2016, 11:34:03 am »
Do czasu wyfrunięci młode tak dadzą w kość, że czasem modlić będziesz się o wyfrunięcie.  ;D

jak kiedyś pisałam-jak dziecko małe to jest tak fajne,że z miłości możnaby je zjeść.Jak dorasta,to zaczynamy żałować,że tego nie zrobiliśmy. ::((
Natalia

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Agawowy świat
« Odpowiedź #2234 dnia: Marca 09, 2016, 02:22:53 pm »
aga...a sumie to trza przecież myśleć pozytywnie c*nie

wiesz ilu jest takich "zainwestowanych"  ;) co to 40-ka na karku....a on od mamusi ani myśli się wynieść
...często nawet do pracy mu się nie chce chodzić   ::)......a jakby dwóch  ::((

całe szczęście , że Twoi wyfrunięci z domu  >:D

dowcip o dziadku super   xhc
 
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1