« Odpowiedź #63 dnia: Lutego 11, 2014, 11:53:26 am »
To trzeba się teraz przerzucić na smarowanie od wewnątrz!
Maju ,wierzę w ciebie siłaczko! Dasz radę! Trzymaj się ciepło i wracaj do pełnej sprawności!
Zapisane
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie- mastektomia na życzenie i 4 AC
luty2007 ,wznowa w bliźnie - 8 mm , hormonozależna
leczenie- wycięcie blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat