Trudno opisać swoje przeżycia i odczucia z okresu diagnozy, leczenia, a potem okresu krótko po tym wszyskim.
Jest to szczególny okres pod każdym względem.
Nasycony naszymi przeżyciami, doznaniami i emocjami. Szczególnymi emocjami. Nie zawsze przecież dobrymi.
Ciężko to wszystko oddać po takim czasie. Ciężko też m. in. ze względu na nasze zabliźnione rany. Te w główce
Ładnie Ci wyszła ta dziesięcioletnia perspektywa
Uśmiechnięta, spokojna i pogodnie patrząca w przyszłość