Miałam nie wchodzić bo jestem padnięta jak byk ale muszę zajrzeć. Uzależniacie jak marichuana
.
Dziękuję z całego serca, było cudnie. Aż z tego wszystkiego, że tak szybko to minęło się jak zwykle wzruszyłam i uryczałam.
A jutro niestety powrót do ,,śmieci,, i zwykła szara codzienność