Dziewczyny:) ogólnie bardzo intersuje się różnymi kulturami, zawsze podobała mi się kultura Tybetu. jaki chichit losu jak okazało się,że na masaże chodze do praktykującej buddystki. od samego poczatku dziewczyna zarażała mnie poztywną energią.
wczoraj zaprosiła mnie na powitanie nowego roku wg buddystów a dodatkowo mają ją odwiedzić prawdziwi mnisi Tybetańscy i mam okazje ich poznać:))