Drżenie rąk

[braja]

Jakoś zapominam o tym, jak jestem w pobliżu doktorów, ale czasem rece mi sie trzęsą kiedy nic nimi nie robię. Najczęściej gdy o coś je opieram, czyli podczas pracy przy komputerze lub... badania krwi  . Najgorszy atak "trzęsawki" miałam kiedyś przed chemią, pielegniarka miała wielki problem z założeniem wenflonu a kompletnie nie byłam w stanie uspokoic silnych drgań. Myślalam, że się spale ze wstydu

W tym momencie trzymam mysz dwoma palcami lewej reki, palec wskazujący którym nie dotykam myszy drży... a teraz przestał... Kiedys jak byłam młodsza próbowałam o tym powiedzieć jakiejś doktorce, ale kiedy miałam zademonstrowac drżenie to ono oczywiście znikneło i wyszłam na symulanta 


Jakis pomysł co to może być?

[hamak]

Pomysłu to ni mam, ale zaczęłabym chyba od suplementacji magnezem.

[Mirusia]

Pomysłu też nie mam, ale gdyby mnie to już bardzo męczyło, pewnikiem poszłabym z tem do neurologa.

[dani]

A może masz wtedy podwyższone ciśnienie ?
Sprawdzałaś ?

[braja]

Magnez i potas biorę, ciśnienie czasami miewam zawyżone ale czy to mogłoby powodować aż takie dragawki jakie miałam wtedy przed chemią? Wtedy to było coś okropnego, myślałam że mnie będą musieli w jakiś kaftan włozyć, żeby zrobić wkłucie

Zresztą niedawno w trakcie pobierania krwi też mi się ręka zaczęła trząść, ale że to tylko morfologia to nie zdążyło przejść do fazy "rzucania ręką". Może faktycznie to coś neurologicznego 

[roza3]

tego trzęsienia przed chemią to bym raczej nie brała pod uwagę  ....to ze strachu 
jak szłam na ostatnią chemię, to nie umiałam se rajstop założyć
właśnie z powodu trzęsiawki
chłop już pod blokiem czekał w samochodzie....a ja w gaciach nie mogłam trafić nogą w nogawkę 
nigdy tego nie zapomnę 
a te inne trzęsienia to lepiej neurologowi opowiedzieć 

[braja]

tego trzęsienia przed chemią to bym raczej nie brała pod uwagę  ....to ze strachu 
jak szłam na ostatnią chemię, to nie umiałam se rajstop założyć
właśnie z powodu trzęsiawki
chłop już pod blokiem czekał w samochodzie....a ja w gaciach nie mogłam trafić nogą w nogawkę 
nigdy tego nie zapomnę 
a te inne trzęsienia to lepiej neurologowi opowiedzieć 

  Może to faktycznie był skutek uboczny przedchemijny. No ale czemu drżałabym przy myszy komputerowej? Nic szczególnie emocjonujacego na ekranie nie było 

[debora48]

Braja, moja kuzynka miała takie drżenie rąk, tak jej to dopiekło, że zdecydowała się na badania neurologiczne w Warszawie, jak zapytam to napiszę co i jak, wiem tylko,że jak była u mnie to przed jedzeniem cynk łykała, coś było z przyswajaniem nie tak. To schorzenie ma jakąś nazwę. Teraz jest ok. , ale coś łyka.