A mnie dzisiaj ucieszyło, że ZUS dał mi papier z którego wynika, że teraz to już mogę tylko leżeć i pachnieć. Nawet mam na to pieczątki urzędowe.
Ale jak to w życiu bywa, nic nie jest jednostronne, i mój dobrodziej, pracodawca po takim dictum wywali mnie z hukiem z roboty.
Powitalim w gronie zasłużonych rencistów. Szukam roboty!!!