A gdzie byłąś, jak Cię nie było?
Nie pytaj.Ciężki dzień poza mną,wieczór przede mną,jutro jeszcze gorzej,sobota to już wg załamka,dzieciów mi się zwali na dom a ja nie mogę nadążyć ze sprzątaniem.
Starsza wyprowadzona,młodsza wyjechana do wieczora nad Zegrze północne czy południowe cholera wi.
No.
Dopalacza chyba potrzebuję bo ni hu hu nie zdążę.
Dlatego forum wisi a ja z doskoku ino.
I jeszcze ten tego,dziwna sprawa jest z moimi włosami.Nie na łbie bo one od dawna czekają na moc wykonawczą
Na ręcach i girach.
Mianowicie one se pojszły w piździec i ja nie wiem czemu?
No bo nie goliłam ostatnio,nie depilowałam,kremu odwłosiającego nie nakładałam.Więc ki czort?
Nie żebym tęskniła za nimi ale żem się leciuchno zaniepokoiła gdzie one som?