Autor Wątek: Koty  (Przeczytany 48092 razy)

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Koty
« Odpowiedź #105 dnia: Listopada 14, 2015, 07:04:07 pm »
mrrrrrauuu ...ja mam kota  na punkcie mego kota  ::)
Tojka Ty też takiego dostaniesz do wiosny  :P.....nawet mu nie szukaj nowego domu   ;D
powodzenia w wychowywaniu nowego domownika
  :D
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Koty
« Odpowiedź #106 dnia: Listopada 14, 2015, 07:58:09 pm »
eeeeeeee kota na punkcie kociaka ToJa mam od pierwszego wejrzenia
inaczej przeca nie pozwoliłabym ;)
i gdyby nie alergia Starszej to miałabym ich pewnie ze trzy już od dawna

ptaszyno, Młoda określiła płeć jako damską ;)
a jaka jest, to się okaże ;D

mam pytanko: ile taki mały kociak powinien jeść cobyśmy go nie przekarmiły ;)
zakupiłam mu saszetki łiskasa i pasztecik w pojemniczku
a sucha karma dla takiego maleństwa jest?
nooo i ile mu tego dawać?
i co jeszcze?
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Koty
« Odpowiedź #107 dnia: Listopada 14, 2015, 08:01:02 pm »
Wowwwww... super!

Na saszetkach masz wskazówkę ile karmić. No i nie zdziw się, jak ząb mu wypadnie ;-) kociaki mają mleczaki ...
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Koty
« Odpowiedź #108 dnia: Listopada 14, 2015, 08:14:55 pm »
Na saszetkach masz wskazówkę ile karmić.
noooo chodzi o to, że nie ma
w necie doczytałam, że powinno być dawkowanie, a na naszych saszetkach nie ma
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Koty
« Odpowiedź #109 dnia: Listopada 14, 2015, 08:24:06 pm »

A ile kotek ma, bo taki, który jest odstawiony od marki, to taką saszetkę, podobnej wielkości jak "sosy do sałatek" może zaliczyć na jeden raz.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Koty
« Odpowiedź #110 dnia: Listopada 14, 2015, 08:51:15 pm »
o gratuluję- kolejna kocia mama!:)  taki maluch jada często ale mało i uważac bo ile mu dacie tyle zje! Nie wiem na ile jest taka saszetka dla juniora, ale wejdź na stronę tej karmy to powinnaś czegos się dowiedzieć. Moje doświadczenie mowi , żeby kota nie brac  do pokoju na stałe zanim nie nauczy się korzystać tak na 100% z kuwety. MOje pierwsze dwa tygodnie spały w łazience z kuwetą i legowiskiem. Dwie pierwsze noce był krzyk potem już bez problemu.INaczej możesz liczyc się z tym, że gdzies może siknąć, a jak raz siknie to ...nie chce straszyc.  Powodzenia w hodowli  i dużo miłości dla i od :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Koty
« Odpowiedź #111 dnia: Listopada 14, 2015, 11:07:48 pm »
jak już będę miała problem z chodzeniem to na pewno będę miała kocię bo mi straszecznie podobają  :)
teraz psowata mobilizuje do ruchu bo co by szybciej było wszędzie jeżdżę samochodem  :-\
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Koty
« Odpowiedź #112 dnia: Listopada 15, 2015, 12:42:46 am »
ToJka nie panikuj  8) ... Starsza na bank_wyrosła z tej alergii  ....  :D ....  :oklaski:
Mój_starszy_alergik_szkodnik wyrósł i od ponad dziesięciu lat i ho ho ile ponad lat mamy boksie i nic mu się nie dzieje !!

Ps.. dacie radę z tym kotkiem  :0ulan:  :0ulan:
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Koty
« Odpowiedź #113 dnia: Listopada 15, 2015, 10:09:37 am »
ja moją od dziecka karmie tak, że jak wstane rano to saszetke lub puszeczke do miski.....wieczorem drugą lub kabanosik

na początku...w dzieciństwie.... pół puszeczki rano...pół na wieczór.....bo nie zjadała

a suche_junior......a teraz suche_sterilicate....stoi zawsze całą dobe....no i woda...i ona se je tyle ile chce

a jak była mała to przez miesiąc chyba kupowałam mleko dla małych kociąt...kartoniki w rossmanie
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Koty
« Odpowiedź #114 dnia: Listopada 15, 2015, 02:32:29 pm »
wczoraj było tak: saszetka na dwa razy, woda i trochę mleka (nie mieliśmy specjalnego kociego)
jutro się w Rossmanie rozejrzę za tym mleczkiem
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Koty
« Odpowiedź #115 dnia: Listopada 15, 2015, 02:37:39 pm »
hehe Tojka, ale numer! to Ci młoda przychówek do dom przyniosła  xhc

fajnie, zazdraszczam troszeczku... powodzenia!  :-*
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Koty
« Odpowiedź #116 dnia: Listopada 15, 2015, 02:53:35 pm »
A jak kuwetkowanie?
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Koty
« Odpowiedź #117 dnia: Listopada 15, 2015, 03:19:18 pm »
a się całkiem nieźle spisuje :) tylko raz nasiusiała na buta Młodej ;D
ale Młoda pilnuje :)
jak tylko Aria (bo takie imię kociątko dostało) zaczyna się kręcić w kółko, to ją hop do kuwety :)

metko - to nie pierwszy przychówek jaki przyniosła, ale tamtym zwierzakom znalazła dom (były żółwie, piesek, 2 kotki, i ptaszki,ale za cholerę nie pamiętam jak one się nazywały

a Starsza jak jeszcze dziecięciem podstawówkowym była, to z wycieczki z zoo przywiozła chomika (takiego myszowatego bez puszystego futerka); sprzedawali w zoo po 2 zł i to razem ze słoikiem - no to jak miałam nie kupić, noooo mama, przecież jak już przywiozłam to go nie wrzucisz do kibelka i wody nie spuścisz (to były słowa Starszej)
był sobie u nas i był, aż Starsza pojechała na klasową wycieczkę na 3 dni; matka karmiła_karmiła, aż przekarmiła; Starsza przyjechała, a w następnym dniu chomik zdechł .
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Koty
« Odpowiedź #118 dnia: Listopada 15, 2015, 03:46:38 pm »
Ja widziałam takie kuwety ,gdzie kota się uczy do kibelka załatwiać i wtedy już piasku nie potrzeba
Natalia

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Koty
« Odpowiedź #119 dnia: Listopada 15, 2015, 03:50:56 pm »
tojeczko, chomiki krótko żyją. pewnie jego czas przyszedł  ;)

(ja bym chyba dziecku odkupiła  xhc   moja przyjaciółka wyjechała na wakacje i teściowie mieli akwarium dokarmiać. z ulubioną rybką synka. rybka oczywiście  ;) przeniosła się do lepszego świata. zestresowani po konsultacjach odkupili identyczną, a młody po powrocie zauważył różnicę! gdzieś tam na ogonku miała mikroskopijnie inny kolor...)
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/