Aleale. Po prawdzie to tak właśnie było ;P
Hamak świadkiem = rozpracowaliśmy operacyjnie auto Perły i podjęliśmy obserwację zachowując bezpieczny dystans...
Po wyjeździe z lasu autko zatrzymało się, porozglądało i skręciło w prawo.
Zrobiliśmy to samo - tyle, że pojechaliśmy prosto. Rozczarowani, że to_chyba_nie_Perła. Bo w prawo to przeca klasztor itp... ;-)