Dziękuję kochane.
Tak mag, jest zarząd. Ala na czele (pomimo swoich kłopotów zdrowotnych). Zrobiła się taki nieco mix, bo są w nim osoby z poprzedniego/poprzedniego zarządu, i z tego ustępującego. Jest wola w kobietach - niech rządzą. Fajnie, że te najbardziej krytykujące też weszły do zarządu. Będą miały szansę się przekonac się na własnej skórze jak to jest pod obstrzałem.
Natomiast dzwoniła do mnie Pszczółka. Z niefajnymi wieściami. Ma zmiany w płucach i w śródpiersiu. W Kielcach przerwano leczenie. Miała jechać na konsultację do W-wy. Ale od czasu moje z nią rozmowy już nie odebrała telefonu, nie odpowiada na smsy, wiec nie wiem co się od tego czasu zadziało :-(