polityka, patriotyzm i ojczyzna

[DanaPar]

ToJka, a może w ramach reform, po 7-miu godzinach (bo na tyle jesteś zatrudniona  ) pa, pa i do domu   
Zalewska mówiła, że reforma bezkosztowo 

[Pilot_613]

Tu chyba?

Z premedytacją se_tu oglądam [ a właściwie słucham, bo telewizor mam mocno z boku - a z oglądaniem się nań mam kłopot kręgosłupowy] i co słyszę? txty z programu WIELKA GRA, z niezapomnianą prowadzącą
- Tak dokładnie! Dziękuję! Świetna odpowiedź! Kolejne pytanie...
- A co na to nasi eksperci? [odpowiedź w pełni prawidłowa, choć od siebie bym jeszcze dodał, że w samym pytaniu może zabrakło...]
- I kolejny etap przed nami, czas wybrać kopertę z kolejnym pytaniem...

...;p

[gratisem: na którymś_tam zlocie harcczata w SMOKu w Słubicach "a pamiętasz sen carycy - kaczmara? Katarzyny sen? - a było! było! moment..." i z pamięci kolega gitarzysta Guzika wybrzdąkał w kilka minut i rycząc śmy zaśpiewali ...na bieżąco dobierając txt z pamięci

dziwny ten klip - jakiś dzieciak się postarał wstawiając NAJDOSŁOWNIEJSZE obrazki - no ale skąd wiedzieć miał, że wstawia idiotyzmy? Dużo nikomu niepotrzebnej solidnej roboty, fajnej ;-)]

https://www.youtube.com/watch?v=vz1Hx5Ne6aU

;p

[Natalia]

ToJka, a może w ramach reform, po 7-miu godzinach (bo na tyle jesteś zatrudniona  ) pa, pa i do domu   
Zalewska mówiła, że reforma bezkosztowo 

dana a ty jeszcze wierzysz w to co mówi PiS???

[DanaPar]

Ani kiedyś, ani teraz im nie wierzyłam 
Tylko jak babie pokazać, że nie ma racji, np. nie robić w nadgodzinach za darmo

[Natalia]

Dana czasy kiedy my pracowałyśmy były zupełnie inne ( komuna ,brak bezrobocia,nakaz pracy) .Są zwolnienia jest bezrobocie i czasami nie ma wyboru.Szef powie -praca musi być zrobiona ,a jak brakuje Ci 8 godzin ,to jesteś albo niewydolna,albo niekompetentna.

[DanaPar]

Natalko rozumiem, ale jak pokazać 
Powiew dzisiejszych czasów w sensie zawodowym doświadczam od 1989 r, czyli sporo. Od 2004 pracuje na zasadzie samozatrudnienia i bardzo chwalę sobie tę formę.

[Pilot_613]

Dana czasy kiedy my pracowałyśmy były zupełnie inne [...]

No były - ćwierć wieku temu? ... już czas na inne spojrzenie?
Za moich czaów... :-)

[Natalia]

Natalko rozumiem, ale jak pokazać 
Powiew dzisiejszych czasów w sensie zawodowym doświadczam od 1989 r, czyli sporo. Od 2004 pracuje na zasadzie samozatrudnienia i bardzo chwalę sobie tę formę.

Tylko osoby pracujące na taką umowę dostaną wręcz głodową emeryturę.Nie ma problemu ,gdy jest się już emerytem.

[Natalia]

Dana czasy kiedy my pracowałyśmy były zupełnie inne [...]

No były - ćwierć wieku temu? ... już czas na inne spojrzenie?
Za moich czaów... :-)

dlatego piszę,że możliwość stracenia pracy ( brak szansy na inną) paraliżuje wiele poczynań i buntu.

[Pilot_613]

Rakowski i Wilczek - nagle wszystko i wszędzie było, a co nie zakazane = dozwolone.
Potem dostosowanie się do norm UE.

I nieważne, że niższa akcyza na alkohol spowodowała zatamowanie przemytu i NATYCHMIASTOWO WIĘKSZE wpływy do $_państwowej z legalnych źródeł. Trza było śrubę dokręcić przy zmianie władzy = oprócz spadku dochodów ofificjalnych i odkurzenia bimbrowni i wznowienia aktywności "mrówek" na granicy co? Ano nic...

DOPISEK: i będzie 8klasowa podstawówka. Howgh!

[TOJKA]

Dano 6 godzin mam na umowie
a te moje nadgodziny, robię nie dla Zalewskiej, nie dla rządu, nie dla moich zwierzchników ino dla uczniów i dla swojej satysfakcji  no i lubię tę swoją robotę - pozwala zapomnieć o troskach dnia codziennego, których ostatnio mnoży mi się coraz więcej. Tylko niech nikt mi w tej robocie nie przeszkadza 

[DanaPar]

ToJka wiem 
pisałam tak w kontekście, że to babsko uważa, że wszystko będzie bezkosztowo 

[agawa]

w sprawie pani Zalewskiej mam silne skojarzeni, którego pozbyć się nie mogę - znacie Królową Kier, tą od Alicji z krainy czarów? Dla mnie - kropka w kropkę  Ino starsza i bardziej zacięta  No i mniej kolorowa

[TOJKA]

niech se tak uważa
Dano, do czasu aż się przekona, że to jednak nieprawda 

koszty będą ogromne .
jednym z tych kosztów będzie mój pełen etat   

[Pilot_613]

I w karty chyba pani Z. raczej nie gra - może kiedyś na kolonii ...w wojnę? ;-)

Dano 6 godzin mam na umowie
a te moje nadgodziny, robię nie dla Zalewskiej, nie dla rządu, nie dla moich zwierzchników ino dla uczniów i dla swojej satysfakcji  no i lubię tę swoją robotę - pozwala zapomnieć o troskach dnia codziennego, których ostatnio mnoży mi się coraz więcej. Tylko niech nikt mi w tej robocie nie przeszkadza 

[znam proporcjum, ale... ] Aż się sama doprasza słynna filmowa scena z gościem lejącym z węża prosto w studzienkę ściekową.
- co pan robi?
- ogródek już podlałem ...a lubię tę robotę ...

Mam nadzieję, że Tojka się tak nie marnuje :-)