Czy nie proponują Ci jednoczasówki?
Ja miałam materiał pobrany z pleców, choć chciałam z brzucha, by przy okazji ubrali trochę tłuszczyku i skóry nadmiarowej. Podobno był zepsuty mikroskop, gdy przyszłam na zabieg i lekarz zaproponował z pleców. Nie chciałam już przekładać, przyjęłam to, jak zrządzenie losu, bo operacja z pobraniem mięśnia z brzucha jest trudniejsza i dłużej dochodzi się do siebie.
Każde cięcie, czy to z pleców, czy z brzucha jest dodatkowym obciążeniem i niesie z sobą w przyszłości niedogodności, które oczywiście wobec faktu posiadania piersi, są do zniesienia.
Co do czucia, każde cięcie osłabia je, bo narusza nerwy i nigdy nie będzie jak naturalna.
Zależy jakiej wielkości piersi oczekujesz. Przy pobraniu mięśnia z brzucha lub pleców, uzupełnia się implantem, choć z brzucha i przy małej piersi wystarczy bez implantu.
Niestety decyzję musisz podjąć sama, w konsultacji z lekarzem.
Powodzenia w najlepszym wyborze dla Ciebie