cudów nie ma, a każdy produkt ma swoje zady i walety, hameryki odkrycia to ja tutej nie widzę
ja łosobiście wolę masło klarowane do smażenia, a poza smażeniem to olejów jakoś specjalnie nie używam, jeno trochę oliwy i rydzowego do sałatek
ale jak coś to na pewno lepszy kokosowy niż np margaryna
a do smarowania ciała olej z kiełków pszenicy, jojoba i migdałowy, ale w moich włosowych indiańskich olejach kokosowy też się znajdzie