Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2079852 razy)

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14820 dnia: Kwietnia 11, 2018, 03:34:25 pm »
::(( niezły rozpiździel
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14821 dnia: Kwietnia 11, 2018, 05:33:49 pm »
 ::((
Tojka, współczuję...
szczęście w nieszczęściu, że u Ciebie "tylko" takie straty
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14822 dnia: Kwietnia 11, 2018, 05:39:14 pm »
ło matko, takie rzeczy się zdarzają  ::((, współczuwam bardzo  :-*


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14823 dnia: Kwietnia 11, 2018, 06:02:59 pm »
i jak się nie bać burzy?
współczuję tych przeżyć

dobrze, żeś nie ogłuchła, bo byś jeszcze głośniej mówiła  :P


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14824 dnia: Kwietnia 11, 2018, 06:37:55 pm »
 xhc xhc xhc       :-X
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14825 dnia: Kwietnia 11, 2018, 08:03:56 pm »
oj to dało popalić! współczuję strat i stresu :(
ze trzy lata temu moim znajomym strzelił piorun w zupełnie nową chałupę, zniszczyło wszystkie urządzenia.
Dobrze, że u Ciebie choć piec uratowany
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14826 dnia: Kwietnia 11, 2018, 09:15:59 pm »
dobrze, żeś nie ogłuchła, bo byś jeszcze głośniej mówiła  :P
he_he  :P
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14827 dnia: Kwietnia 12, 2018, 08:01:36 am »
Jak to dobrze, że człowiek pamięta burze ze świecą.
Mama wyłączała wszystko co na prąd (dużo jeszcze wtedy tego nie było), zapalała gromnicę, my ubrani, przygotowani w razie co i czego mimo, że piorunochron na dachu.
Do dzisiaj mi zostało, że jak burza to wyłączam wszystkie wtyczki z gniazdek.
Trochę kłopotu Tojka ta burza Ci narobiła.
Ale, że tynki, kafle pospadały....... to musiał być huk :o

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14828 dnia: Kwietnia 12, 2018, 08:19:03 am »
  :o :o o kurcze
też pamietam z dzieciństwa jak sie wtyczki wyciągało z kontaktów podczas  burzy...a głownie z telewizora, bo one...te telewizory  drooooogie były i głownie niedostępne wtedy
::((
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14829 dnia: Kwietnia 12, 2018, 06:06:19 pm »
moj tez był drogi    :P
dzisiaj go zabrali, aby wycenic szkodę
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14830 dnia: Kwietnia 12, 2018, 06:41:52 pm »
pamiętam, że mama nie pozwalała siadać blisko kontaktów, okna musiały być pozamykane,
a drzwi wyjściowe niezamknięte  na klucz
wtyczki powyciągane
cóż, stosuję te zasady do dziś
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14831 dnia: Kwietnia 12, 2018, 11:38:19 pm »
A myslałam, ze tylko ja z takiej neurotycznej rodziny!  ::(( xhc

Babcia w swoim pokoju pozwoliła załozyć prad dopiero jak już miała 85 lat, była ślepa na jedno oko i zaczynała miec sklerozę ;) Zawsze budzila nas w nocy, kazała sie ubierac, stawiała w oknie gromnicę. Choc nabawilam się strasznej burzofobii, to już jak mialam lat 20pare zakrywałam sie kołdrą i stanowczo odmawiałam zmiany ubrania na dzienne.  8) Ale z kontaktów raczej sprzęty wyłączam. W dzieciństwie widziałam jak piorun uderzył w słupa koo domu moich dziadków, Światło było wyłaczone, bo babcia wszystko wyłaczała, a jednej jedna z żarówek zaświeciła sie nagle, przepaliła i spadła na podłoge. Kumpel komputerowiec z kolei stracił swojego kompa- zostawił włączony bo cos ściagał z sieci, nawet nic nie odzyskał z twardego dysku  ::((  A u kolezanki moejej mamy piorun spalił telefon stacjonarny, kilkanascie minut po tym jak skończyła rozmawiać z kims  ::((

W Madhuvan  w pierwszym roku poszła mega droga tablica rozdzielcza od prądu. Okazało sie, że całe uziemienie było wadliwe pózniej piorun zniszczył urzadzenie zabezpieczajace system przed piorunami  :-X - wszystko inne przynajmniej ocalało. Potem załozylismy droższe i bardziej wyrafinowane zabezpieczenie systemu i, odpukac so far so good! A działo się, dzialo, od kilku lat mam wrażenie, że pioruny w nas celują  ::(( 4 lata temu strzeliło koło chałupy z naszym osprzętowaniem do internetu. byłam swięcie przekonana, że wszystko zweglone, ale tylko wywaliło korki. Rautery sa jednak delikatne, każdy blizszy piorun ma potencjał zniszczenia urządzenia,

Mój tata pracował przed emerytura w PZU. Powiedział mi, że ubezpieczalnie odeszły od wymogu posiadania przez budynki piorunochronów, bo okazalo się, że ... ściągaja pioruny!  [url=http://www.greensmilies.c :o I wszystko OK jesli piorunochron zadziała bezblednie, ale bywa ze nie działa tak dobrze i cos tam sie dostanie budynkowi. Z tego samego powodu na jachtach z piorunochronem zaleca się w czasie burzy pozostawac pod pokladem  :0ulan:
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14832 dnia: Kwietnia 13, 2018, 03:28:49 am »
Mojej koleżanki mąż zginął podczas rozmowy telefonicznej. Piorun spalił go przez kabel aparatu. W letniskowym domku to było.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14833 dnia: Kwietnia 13, 2018, 04:01:53 am »
 ::(( coś  strasznego. A u mnie właśnie jakaś nieśmiała burza się zaczyna... i lepiej niech pozostanie nieśmiała
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14834 dnia: Kwietnia 13, 2018, 01:06:40 pm »
Boję się burz. I prądu.
Pamiętam, że do sąsiadów ciotki mojego małża wpadł do domu piorun kulisty. Była dziura w dachu (z eternitu). Ale szczegółów już nie pamiętam.
Oby odszkodowanie Tojko dali. I co by na przyszłość udało się ubezpieczyć.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.