Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2079862 razy)

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3030 dnia: Grudnia 21, 2013, 11:28:17 pm »
Mirusiu...moja chata wysoka na 3, 14! Choinka jest naprawdę imponująca, z białymi światłami i z różnymi hand mejdami. Przez lata narobiło się tych gwiazdek, koronek, suszonych owoców. W tym roku kupiłam piękne zawieszki ze sklejki i takie (jak "żywe", "lukrowane" pierniczki z ceramiki. Prawdziwe też mam. I w ogóle...moja choinka jest najpiękniejsza na świecie :D
Ale za świętami ogólnie nie przepadam. Za dużo zamieszania...
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3031 dnia: Grudnia 22, 2013, 10:20:14 am »
Wow! Musi być przepiękna- zdjęcie poproszę! Oko przynajmniej nacieszę! Kocham takie choinki! :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3032 dnia: Grudnia 22, 2013, 11:07:10 am »
No to faktycznie  :0ulan:
Pięknie musi wyglądać, ja też prosam o zdjęcie tej choiny.

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3033 dnia: Grudnia 22, 2013, 12:38:13 pm »
Taaa...bo ja umiem fotę wstawić. Jak  Marcelina będzie w domu. Poza tym dookoła choiny jeszcze jest rebelia O0 Jakby tajfun przeszedł. Do d...z tym ciągłym sprzątaniem. Poddaję się.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3034 dnia: Grudnia 22, 2013, 02:02:59 pm »
Też urobionam po łokcie.
Ale już prawie wszystko najgorsze za mną.
Choinka też ubrana. Wieczorem lepimy uszka.
Jutro mięsa, rybę po grecku. Resztę ryb we wtorek i sałatkę jarzynową. Ale jutro też do roboty.

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3035 dnia: Grudnia 22, 2013, 03:50:27 pm »
U mnie tez choinka już stoi :) Zadanie na wczoraj młody otrzymał i wykonał, czyli kupił, postawił, popodłączał, ubrał, posprzątał dookoła. Później dostał samochód i tyle go widziałam aż do śniadania ;) ach, młodość… ;)
Dziś zrobiłam zakupy. Jeszcze wieczorkiem pojadę zawieźć prezenty dzieciom_rodzinnym, z którymi na Wigili się nie spotkamy. A jutro zacznę pieczenie, gotowanie.
A wiecie, że u nas w sklepie nie było żadnych innych świeżych ryb poza karpiem?  ::((

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3036 dnia: Grudnia 22, 2013, 03:56:24 pm »
a ja se odpoczywam, w końcu urlop c'nie?
no trochę sprzątam w międzyczasie
a we wtorek idę na gotowe  8)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3037 dnia: Grudnia 22, 2013, 04:14:16 pm »
farciara  8)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3038 dnia: Grudnia 22, 2013, 08:34:29 pm »
A ja już polepionych ponad 100 uszek z grzybami.
Na dziś koniec roboty  ztx

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3039 dnia: Grudnia 22, 2013, 08:45:49 pm »
A my dziś z Zuzą pierwszy raz  porwałysmy się ( jej wybredne  smaki)  na miodownik z polewą orzechową , przekłądany masą. Wyszedł bosko. A ja zrobiłam "pierniczki" dla naszego małego alergika. Bo biedaczek tak mało ma pyszności. Ja od tygodnia piekę i piekę i zamrażam. Sernik, cytryniak w zamrażarce.2  cudne  pierniki - keksy dojrzewają w pudle podobnie jak pierniczki. Planuję jeszcze jeden cytryniak i sernik machnąć  tak  na świeżo . Jak zostaną tamte w zamrażarce , będą na sylwestra! Wyjątkowo piękne dorsze- chyba polędwica  natchnęły mnie w  przetwory  w dwóch  zalewach. Jeszcze sałatki śledziowe. Jakos tak na luzie mi wszystko wychodzi bo codziennie po trochu.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3040 dnia: Grudnia 22, 2013, 08:46:17 pm »
A ja jeszcze nie zaczęłam :P
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3041 dnia: Grudnia 22, 2013, 08:48:57 pm »
Bo Ty masz przeca skoki :0ulan:
Amorku, inaczej jednak jest, jak zmęczona po pracy musisz robić.
Pieczemy tylko dwa murzynki, bo wszyscy u mnie lubią, a takie bardziej świąteczne dostanę już od mamy.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 22, 2013, 08:50:58 pm wysłana przez Mirusia »

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3042 dnia: Grudnia 22, 2013, 09:04:11 pm »
Bo Ty masz przeca skoki :0ulan:
O to, to! Co mnie dziś (i wczoraj) najbardziej ucieszyło? Ano nasze chłopaki-skakaki właśnie :D
Kapustę nastawiłam, mięso zaraz obsmażę, czyli bigos będzie. Karkówka przyprawiona, upiecze się jutro po plackach.Pierogów/uszek nie lepię, bo nie umiem - mam dobre, swojskie źródło kupnych. Reszta wigilii, krokiety i sałatka zrobi się we wtorek.
A ja - na luzie, bez nerw. Wczoraj po skokach łaziłam nieśpiesznie po galerii, dziś przed skokami wybrałam się do cerkwi (msza trwa tam długo, ale mnie zawsze równoważy i wycisza...). Nie jestem tylko pewna, czy ten luz to dobrze czy źle. Dla mojego zdrowia psychicznego dobrze, ale te trochę nerwówki to jednak wpisany w tradycję znak dla całej rodziny, że święta tuż, tuż... Tymczasem mąż już śpi, a chłopaki jeszcze poza domem i zdaje się, że nikt nie myśli o świętach ???
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3043 dnia: Grudnia 22, 2013, 09:17:43 pm »
Hamaczku, luz świąteczny niech się stanie nową Twoją tradycją :) To miła odmiana ;)

A ja byłam właśnie oglądać i niuniać i lulać nowego, całkiem świeżutkiego członka naszej rodziny. Uwielbiam noworodki, a ostatnio obficie się nam rodzą  ztx Młode pokolenie rozkwita :)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #3044 dnia: Grudnia 22, 2013, 09:25:51 pm »
Amorku, inaczej jednak jest, jak zmęczona po pracy musisz robić..
A czy ja mówię ,że nie?  myślę ,ze każdy powinien robic tak by się uszczęśliwiać! A nie zajeżdżać  na siłę!  Ja nigdy tyle nie piekłam, a teraz jakos samo mi wychodzi i bardzo mi się chce ! A co będzie za rok ? nie wiem , może nic nie zrobię tylko zamówię! :)
 Mirusiu ja uszek nie robiłam, tylko zamówiłam! :) ( będą na obiad w pierwszy dzień)
Już się zamykam.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat