Autor Wątek: Pod niebem pełnym cudów  (Przeczytany 217007 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #285 dnia: Października 19, 2013, 12:32:21 pm »
tak jak Agawa wspomagam się miksturką buraczaną...

Pisała Róża, ale ja też pijam; szczególnie teraz jesiennie, bo czuję przemęczenie okropne.... Ledwo świat zbieram do kupy  ;D a świat mnie  >:D

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #286 dnia: Października 19, 2013, 12:41:17 pm »
Do kupy ?? Zbieraj se do jakiegoś pudełeczka_puzdereczka. Nie do kupy.  >:D

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #287 dnia: Października 19, 2013, 01:16:02 pm »
wiedziałam, że wyłapiesz moje skojarzenia  :P ale niestety one są adekwatne  :-X
Na pudełeczko muszę zapracować  :'(

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #288 dnia: Października 19, 2013, 11:43:54 pm »
Kelus podziwiam że mając tyle obowiązków dajesz rade ,teraz jakby coś to remoncik przymusowy zrobiony,Kuba zdrowieje a Ty pomyśl o sobie ,wynik musi być dobry /inszej opcji nie ma / :-*
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #289 dnia: Października 20, 2013, 07:20:02 pm »
Kubuś - dzielny chłopak :)
Keluś, biedna jesteś... Koniecznie zajmij się sobą, Skarbie.
Jak nie soczek buraczany to może choć zwykłe wielowitaminowe koktajle_z_tego_co_pod_ręką? Polecam, bo sama lubię ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #290 dnia: Października 20, 2013, 07:40:34 pm »
Kelus na hemoglobinke najlepsza wątróbka zagryziona pęczkiem zielonej pietruszki! A wynik będzie dobry , zobaczysz ! Przytulam mocno! :-* :-* :-*
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #291 dnia: Października 20, 2013, 10:25:53 pm »
mężuś kotłownię pomalował sobie na intensywnie_różowo :D
ja mam pralnie na różowo \ Ty masz kotłownię
hm......a może tak kocyk i podusię  xhc

Keluś posłuchaj dziewczyn, zrób sobie soczek i popijaj zagryzając natka pietruszki
mi to zawsze pomaga
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #292 dnia: Października 20, 2013, 10:53:05 pm »
soczek z natki (cały pęczek) też całkiem w porządku jest + jabłuszko/marchewka/buraczek - do wyboru

dla zdrowotności wszelakiej  :)


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #293 dnia: Października 20, 2013, 11:38:07 pm »
Kelu, wypadłam z forum, bo już sił psyche i fizycznych mi brak, ale myślę o Tobie i    bądź wytrwała,
jakoś tak dziwnie kłopoty to i Twoja i moja specjalność,
czasem chciałoby się poddać, ale to nie Ty..... ja chyba też nie...
takie są moje spstrzeżenia po trudnym tygodniu i weekendzie
buziaki
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline wrJola

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #294 dnia: Października 21, 2013, 02:46:55 pm »
poczytałam... :o
 nie pozostaje mi  nic ino uściskać mocno i dołączyć od grona kciukaczek  ;)

buziaki kochana :-*

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #295 dnia: Października 29, 2013, 07:18:00 pm »
zaglądam codziennie, ale nie mam siły pisać
jestem obolała wewnętrznie
a wy nie potrzebujecie takich jęczących, zdołowanych osób

niby wszystko idzie  ku dobremu
Kuba zdrowieje (madziu 61 dziękuję Ci za przesyłkę), wróciła mu pewność siebie, zadziorność i skłonność do pyskówek ;)
czyżby ostatnie wydarzenia nastroiły refleksyjnie tylko mnie?

Dwa tygodnie temu niedaleko nas wybuchł podobny pożar. Poparzona mama zmarła wczoraj w szpitalu, córka leży w szpitalu w śpiączce, ojcu prawdopodobnie amputowano ręce.
Staram się nie myśleć, co by było z nami gdyby...wiem, że Ktoś nas obronił

wasza pomoc finansowa była bardzo potrzebna, gorąco Wam dziękuję :-*
remont ciągle trwa, ale teraz już tylko z powodu rozpędu, jakiego nabrali remontowcy :)
układają w pralni terakotę
pewnie nie doczekałabym się takich zmian w innych okolicznościach

w pracy - dziwnie ciężko, chyba wypaliłam się zawodowo
(czasem bywa zabawnie, napiszę o tym w nauczycielskim wątku)

czekam na czas "po święcie" - mam zamiar odpocząć

a, wynik biopsji jest dobry, kolejne usg podejrzanego miejsca za pół roku

rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #296 dnia: Października 29, 2013, 07:23:49 pm »
Łojjj..., fajnie usłyszeć, co u Ciebie słychać  :-*
Już nie kciałam pytać, aby nie być natarczywą. Ale czekałam i będę czekać na Twoje wieści. Dobrze, że młody zaczyna pyskować, to oznaka zdrowienia. Ty też dojdziesz do siebie. Widocznie potrzebujesz więcej czasu. Fajnie, że wynik ok. Jeśli Ci to ma ulżyć Kelu jęcz nam tu. My zaprawione w bojach i skłonne do podnoszenia na duchu. Buziaki  :-*   :-*

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #297 dnia: Października 29, 2013, 07:24:02 pm »
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #298 dnia: Października 29, 2013, 07:29:01 pm »
Kela, jęczaj ( jak to mawia mój dzieciak ), jęczaj.
Nie ma to, jak sobie pojęczać.
I nie myśl, co mogło być. Na szczęście skończyło się tak, a nie inaczej.
Cieszę się, że synuś pyskówki zaczyna.  ;)
Widać ma się całkiem nieźle. I to najważniejsze.

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #299 dnia: Października 29, 2013, 07:41:42 pm »
nie mam siły pisać, ale przytulam  :-*


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich