Autor Wątek: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...  (Przeczytany 66755 razy)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #120 dnia: Lutego 04, 2018, 05:19:59 pm »
u mnie same baby, więc sie nt płci meskiej nie wypowiadam :D
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #121 dnia: Lutego 04, 2018, 08:59:53 pm »
Mnie się bardzo imię Krzysztof podoba.
Nie słyszałam aby obecnie gdzieś małego Krzysia wołano.

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #122 dnia: Lutego 04, 2018, 09:02:53 pm »
Znam małych dwóch, jeden jest nieznośny bardzo ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline madziak

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 91
  • CARPE DIEM
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #123 dnia: Lutego 04, 2018, 09:31:26 pm »
Tylko nie Kubuś ::(( :P ;D
Z Adasiami też jest nielekko ;D
Marcel i Igor ładne :)
Kubuś ślicznie, ale mam w rodzinie :) ...Adaś też ładnie, ale Marcelek albo Igorek zostaje ;)
Ja mam wnuka: Huberta, Mateusz, Oliwiera, Beniamina.
też ślicznie :)
Mam wnuka Karola a Antek i wnuczka   /jeszcze sie 'kłócą' o imie / w drodze  :D ...
  xhc
U mnie Adrianna, Filip, Antek, Szymon i Hania
Imiona jak imiona, ale wnuki moje kocham ponad wszystko
Madziak pozdrawiam serdecznie i życzę by maluszek wytrwał, a Tobie by nie zabrakło sił, znaczy byście w możliwie dobrej formie dotarli do mety  :-*

A dojazdy, faktycznie wyczerpują. Może popytaj gdzieś, czy ta chemia nie może być przesłana wraz ze wskazówkami do szpitala, gdzieś bliżej Twego miejsca zamieszkania. Próbowałaś o tym rozmawiać z prowadzącymi leczenie

śliczne imionka też  :oklaski: ...dziękuję... wytrwać musimy - nie ma innej opcji :) ... co do leczenia i prowadzenia kobiet w ciąży z nowotworem odpada tu u mnie na miejscu! Od razu skierowali mnie do CO na Ursynowie... po rozwiązaniu podjęłam decyzję, że dokończę chemioterapię też w Warszawie, natomiast radioterapię wybiorę u siebie ;)
u mnie same baby, więc sie nt płci meskiej nie wypowiadam :D
baby też są fajne :)
Mnie się bardzo imię Krzysztof podoba.
Nie słyszałam aby obecnie gdzieś małego Krzysia wołano.
Krzysztof to moja była miłość (nieudana) ...odpada :P
Znam małych dwóch, jeden jest nieznośny bardzo ;)
takiego jednego nieznosnego znałam...
Rak potrójnie ujemny w ciąży, G3, Ki67 100 %
Operacja oszczędzająca - 11.2017
Chemioterapia 4 x AC i 12 x Paklitaksel - 12.2017-06.2018
Radioterapia - 08/09.2018
Mutacja BRCA1 - 01.2019
Rak tarczycy - operacja 02.2019
Mastektomia z jednoczesną rekonstrukcją - 05.2019
Adneksektomia - 08.2019

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #124 dnia: Lutego 05, 2018, 12:35:12 am »
Ostatnio poznałam malutkiego Leosia. Jak ja się zakochałam w tym maluszku :) Choć wcześniej byłam pewna, że Leon to imię dawno przebrzmiałe.

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #125 dnia: Lutego 05, 2018, 02:58:57 am »
Mam Leona siostrzeńca, wydaje mi sie, ze bardzo popularne imie. Mi sie podoba Damian
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline madziak

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 91
  • CARPE DIEM
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #126 dnia: Lutego 05, 2018, 09:26:22 pm »
Ostatnio poznałam malutkiego Leosia. Jak ja się zakochałam w tym maluszku :) Choć wcześniej byłam pewna, że Leon to imię dawno przebrzmiałe.
śliczne... podoba mi się, ale córcia Lena, to już synek niech będzie mial ciut inne niż Leon :)
Rak potrójnie ujemny w ciąży, G3, Ki67 100 %
Operacja oszczędzająca - 11.2017
Chemioterapia 4 x AC i 12 x Paklitaksel - 12.2017-06.2018
Radioterapia - 08/09.2018
Mutacja BRCA1 - 01.2019
Rak tarczycy - operacja 02.2019
Mastektomia z jednoczesną rekonstrukcją - 05.2019
Adneksektomia - 08.2019

Offline madziak

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 91
  • CARPE DIEM
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #127 dnia: Lutego 05, 2018, 09:27:35 pm »
Mam Leona siostrzeńca, wydaje mi sie, ze bardzo popularne imie. Mi sie podoba Damian
to prawda popularne w ostatnich latach ;) ...Damian starsze, ale ładne :)
Rak potrójnie ujemny w ciąży, G3, Ki67 100 %
Operacja oszczędzająca - 11.2017
Chemioterapia 4 x AC i 12 x Paklitaksel - 12.2017-06.2018
Radioterapia - 08/09.2018
Mutacja BRCA1 - 01.2019
Rak tarczycy - operacja 02.2019
Mastektomia z jednoczesną rekonstrukcją - 05.2019
Adneksektomia - 08.2019

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #128 dnia: Lutego 05, 2018, 09:53:20 pm »
Dwóch Marceli (Marcelów???) znam. Obaj przystojni (jeden widziany w ekranizacji Kamieni na Szaniec), obaj zaradni.

Igorka nie znam grzecznego. I w wersji dorosłej.

W szkole, w której pracuję wśród maluszków (grupa 3+ są: Staś, Filip, Bernard (zwany Beniem), Leon, Pawełek.

W klasie 5 jest aż 4 Jakubów.

Krzyśki to u nas rzeczywiście ancymonki potwierdzające regułę, choć w mojej klasie (hohoho lat temu) było ich aż 4 i każdy inny!

Wśród znajomych siostrzenicy (bo akurat ludzie +-30) to są Antki, Franki, jest jeden Feliks (ale podobno imię rodzinne), Jany. A z dziewczyn Tosie, Magdy, Ole.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2928
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #129 dnia: Lutego 05, 2018, 10:46:49 pm »
No to mi sie przypomniał dowcip rodzinny. Leon poszedł do przedszkola. Po kilku dniach dziadek pyta go jak mu sie przedszkole podoba, jakich ma kolegów. Wsród kolegów Leos wyrożnia jednego. Niestety pytany o imie, ku zgorszeniu czlonków rodziny,  za każdym razem powtarza z przekonaniem Pawian  :o  Tajemnica wyjaśnila się, gdy ktoregos dnia mama spotkała Leonka z przyjacielem w szatni. Mama kolegi też tam byla. 'no chodż juz Fabianku, pora do domu"  xhc
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #130 dnia: Lutego 05, 2018, 10:55:58 pm »
Mam teraz w 6 klasie bardzo miłego Fabiana, ale nie lubię "dziwnych" imion.
A z babskich to mi się nigdy, przenigdy nie podobało Sylwia, fuj, syfilija ::(( - tymczasem jedna z moich trzech najlepsiejszych przyjaciółek to Sylwia właśnie ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline madziak

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 91
  • CARPE DIEM
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #131 dnia: Lutego 11, 2018, 08:41:16 pm »
Wybaczcie... nie pisałam, bo tak mnie choroba rozłożyła i nadal trzyma, że nie mam głowy :( ...męczący kaszel od wtorku, raz suchy raz mokry, katar wodnisty, już mam dość, bo nie pomagają żadne domowe specyfiki, ani syropy, ani inhalacje :( ...gorączki nie ma na szczęście, ale tak męczy, a ja we wtorek mam jechać na chemię :(
Rak potrójnie ujemny w ciąży, G3, Ki67 100 %
Operacja oszczędzająca - 11.2017
Chemioterapia 4 x AC i 12 x Paklitaksel - 12.2017-06.2018
Radioterapia - 08/09.2018
Mutacja BRCA1 - 01.2019
Rak tarczycy - operacja 02.2019
Mastektomia z jednoczesną rekonstrukcją - 05.2019
Adneksektomia - 08.2019

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #132 dnia: Lutego 11, 2018, 09:16:58 pm »
ojej, to Ci sie narobiło
(ale ja chemie przy przeziebieniu dostałam)
a herbatka z imbirem, mleko z miodem, gorąca mieszanka malina, lipa, czarny bez - popijać gorące (z termosu) przez caly dzień.
a Perły sposób - pokrojona cebula do skarpetek, i te skarpetki z ta cebulą  ;) na nózki i do łózeczka ,na noc :)
zdrówka  :-*
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #133 dnia: Lutego 11, 2018, 10:03:48 pm »
Ja jedną chemię też miałam przy okropnym kaszlu, z tym, że jak weszłam do lekarza, do gabinetu, to na szczęście, nie złapał mnie atak kaszlu. Przy podawaniu chemii było inaczej, pielęgmiarki dziwnie na mnie patrzyły jak miałam napad kaszlu, bo to trochę trwało.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #134 dnia: Lutego 11, 2018, 10:10:34 pm »
Tylko jak Ty bidulko pojedziesz tak daleko ??? :-*
Może niech Cię jutro obejrzy, osłucha jakiś miejscowy lekarz, by na próżno nie jechać.
Chemia obniża odporność i różne dziadostwa się przyplątują. Ja po każdej z 4-rech pierwszych chemii miałam antybiotyk w drugim tygodniu.
Madziak do wyrka i stosuj wszelkie babcine metody, by sie wygrzać  :0ulan:
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++