[+test_czujności OP-ów = wklejone tu i tam, a może i ówdzie?
]
8 i 9 maja
Przełączyłem się na 'ruską stację' - i zobaczyłem cała paradę na Placu Czerwonym...
"budiet' aniegdot!"
Powtórzę:
Ze ŚP Ellą obrabialiśmy jakąś piosenkę na jej płytę i tam : "...piechota odchodząca w dal..." [Okudżawa] przyspieszała ciut pod koniec...
Rację przyznała - jak to Ella
I poprawione.
I tu zaczyna się anegdotka:
Pomijając, że maszerując wprost tu do nas z Krasnoj Płosiadi z Parady Zwycięstwa by nas I TAK najzwyczajniej rozdeptali [ wczoraj, dziś i jutro - co? szable w dłoń?
] - to mają i tak przewagę - BO NASI reprezentycyjni... - no cóż
"Nasi mają DEFILADOWE (nie tylko) tempo MARSZOWE 116 - ONI 120 = ONI zawsze będą SZYBSI"
[koniec anegdotki]